Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat sępoleński. Miejsce na muzeum jest, ale eksponatów nie ma. Czyżby?

(bn)
W bibliotece znajdują się pamiątki po Janinie Komierowskiej. Album ze zdjęciami pokazuje Grażyna Kędzierska.
W bibliotece znajdują się pamiątki po Janinie Komierowskiej. Album ze zdjęciami pokazuje Grażyna Kędzierska. BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
Czytelnicy zastanawiają się, dlaczego w powiecie nie ma muzeum. - Jesteśmy jedyni - mówi sępolanin. - W Tucholi taka placówka jest, w Chojnicach też. Muzeum mają nawet w Złotowie, tylko u nas władze oszczędzają na kulturze.

W powiecie sępoleńskim żadna z gmin nie ma muzeum i w żadnej nie zapowiada się, żeby było z prawdziwego zdarzenia.

- Czy to trochę nie jest wstyd, że jesteśmy powiatem, w którym nie ma takiej placówki jak muzeum, a choćby jakaś izba, którą mogliby odwiedzać turyści i która byłaby dostępna przynajmniej w sezonie? - pyta sępolanin. - Później wszyscy się dziwią, że Bory Tucholskie mają taką bogatą kulturę. Bo o nią dbają. Uważam, że nasze władze powinny się nad tym zastanowić.
W starostwie o powstaniu takiej placówki nawet nie myślą. - Ze mną można rozmawiać o wskaźnikach budżetowych i oszczędnościach - zarzeka się Andrzej Chatłas, wicestarosta sępoleński. - Opinię o tym, czy muzeum powinno powstać, mogę wyrazić, ale co z tego, skoro tu potrzebne są konkretne pieniądze?

Sytuację ratuje biblioteka, do której mieszkańcy przynoszą czasami swoje zbiory z prośbą o przechowanie. Tam m.in. znajdują się pamiątki po zmarłej Janinie Komierowskiej. Wiele zdjęć jest też archiwizowanych i wrzucanych do sieci. - Przy współpracy Ośrodka Karta prowadzimy Cyfrowe Archiwum Tradycji Lokalnej - mówi Grażyna Kędzierska, dyrektorka biblioteki w Sępólnie. - Mieszkańcy przynoszą nam zdjęcia, a my udostępniamy je innym. Wystarczy wejść na naszą stronę internetową i wejść w odpowiednią zakładkę.

Z cyfrowego archiwum korzysta coraz więcej osób. - Skontaktował się z nami na przykład syn ostatniego starosty sępoleńskiego z prośbą o udostępnienie zdjęć ojca - dodaje Kędzierska. - Wciąż też apelujemy do mieszkańców, aby przynosili nam swoje pamiątki, które po zeskanowaniu oddamy.

W ratuszu twierdzą natomiast, że miejsce na muzeum jest, bo podczas rewitalizacji budynku przy ul. Jeziornej, gdzie mieści się teraz Centrum Aktywności Społecznej, jedno z pomieszczeń, tzw. starą wozownię, w projekcie przeznaczono właśnie na izbę pamięci. - W sali odbywają się teraz wystawy czasowe - mówi Marek Zieńko, wiceburmistrz Sępólna. - Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby była tam ekspozycja stała, tylko eksponatów nie ma.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska