Strażacy z kurkocińskiej jednostki odebrali agregat prądotwórczy z masztem oświetlającym oraz pompę szlamową.
- Agregatu nie mieliśmy wcale, a nasza stara pompa to już "babcia" - mówi Roman Topij. Teraz druhowie cieszą się z nowego sprzętu wartego ponad 7 tysięcy złotych. - Mamy pewność, że nie zawiedzie, gdy będzie potrzebny - dodaje prezes OSP.
Dla kurkocińskiej OSP sprzęt ufundowany przez urząd marszałkowski ma podwójną wartość, bo ich jednostka niedawno została włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego i w związku z tym potrzeb sprzętowych wciąż ma wiele.
- Choćby samochody. Oczywiście są sprawne, mają wszystkie badania techniczne, ale oba mają już po 30 lat - mówi prezes Topij. - Ale jestem optymistą. Małymi krokami wszystko osiągniemy. Tym bardziej, że zapału i zaangażowania naszym druhom nie brakuje.
Nowy sprzęt otrzymali nie tylko strażacy z Kurkocina. Powody do radości mają także druhowie z Osieczka, którzy odebrali agregat prądotwórczy oraz strażacy z Błędowa, którzy oprócz agregatu dostali też zestaw medyczny.
Czytaj e-wydanie »