Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powódź w Toruniu. Jest spokojniej. Nie ustawiamy się w kolejkach po setki worków. Nie panikujemy. Czekamy

Alicja Wesołowska [email protected] tel. 56 61 999 14
Obecnie (godz. 10.30) poziom Wisły wynosi 788 cm. Nad umacnianiem wałów non stop pracują strażacy, wojsko i wolontariusze. Wiele osób musiało opuścić swoje domy.
Obecnie (godz. 10.30) poziom Wisły wynosi 788 cm. Nad umacnianiem wałów non stop pracują strażacy, wojsko i wolontariusze. Wiele osób musiało opuścić swoje domy. fot. Lech Kamiński
Kulminacyjna fala ma przyjść w piątek nad ranem. - Ma być mniejsza od poprzedniej - uspokaja Tadeusz Wierzba, szef wydziału ochrony ludności.

Toruń - Kaszczorek. Turystyczna przygotowuje się do drugiej...

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

W maju woda w Wiśle podniosła się na wysokość 859 cm. W piątek na wodowskazach ma być prawie pół metra mniej: ok. 820 cm. Prognozy wskazują jednak, że fala będzie długa - i nie zacznie opadać przed poniedziałkiem. - Wody przybywa, ale stabilizują się zrzuty we Włocławku - zapewnia Michał Zaleski, prezydent miasta. - Jesteśmy profesjonalnie przygotowani.

Tysiące worków i setki strażaków
Strażacy, wojsko, policja - wszystkie służby od dwóch dni układają wały z worków z piaskiem. Tylko do budowy umocnień przy ul. Popiełuszki zużyto 12 tysięcy worków. Wszystko koordynują strażacy.

Spokojnie jest też w Toruńskim Centrum Zarządzania Kryzysowego. Jeszcze w maju do dyżurnych zgłaszało się kilkadziesiąt osób dziennie - wszyscy po worki. Tym razem akcję koordynują strażacy, a do TCZK przychodzi tylko kilku torunian dziennie.

- W maju spanikowałam, przybiegłam po worki - przyznaje pani Maria Bielawska z Kaszczorka. - Teraz już wiem, że do mnie woda nie dojdzie. Poza tym strażacy postawili zaporę na ul. Turystycznej, ona powinna zatrzymać wodę.

Lepiej niż w maju układa się też współpraca z pracownikami zapory wodnej we Włocławku. - Tym razem dostajemy stamtąd szczegółowe raporty - przyznaje Michał Zaleski. - A i zrzuty zaczęły się szybciej niż ostatnio.

Jednak kierowcy mogą mieć problemy. Policja nie wyklucza, że - jeśli woda się podniesie - ul. Kujawska może zostać znowu zamknięta. Utrudnienia są też w Kaszczorku. Przy ul. Turystycznej przez odcinek pomiędzy ulicami Ligi Polskiej a Na Skarpie przejechać mogą tylko mieszkańcy tej okolicy.

Wystarczy jedna stłuczka - i będzie paraliż
Kierowcom nie pomogły też ulewne deszcze, które wczoraj przeszły przez Toruń. Przez kilka godzin zamknięty był wiadukt przy placu AK. Policjanci proszą o wyjątkową ostrożność. - Przy tak zmienionej organizacji ruchu każda, nawet najmniejsza kolizja może prowadzić do paraliżu komunikacyjnego - ostrzega Wojciech Machelski. - A usuwanie jej skutków może zająć kilka godzin.

Kłopoty czekają też kierowców, którzy dopiero chcą się dostać do Torunia. Trudno będzie przejechać przez Czarnowo. 7 pomp pompuje tam wodę z kanału do Wisły przez prowizoryczną zaporę. Prace potrwają jeszcze przez kilka dni do czasu, kiedy woda w rzece się obniży.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad apeluje do kierowców ciężarówek, by omijali Toruń. - W lewobrzeżnej części miasta sytuacja komunikacyjna jest trudna - przyznaje Michał Zaleski, prezydent miasta. - Pojawienie się tam tirów byłoby katastrofą.
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska