Powódź w Toruniu. Sytuacja jest coraz trudniejsza. Wiadukty pod wodą

pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Sytuacja w Toruniu pogarsza się z godziny na godzinę. W tej chwili nieprzejezdny jest krowi mostek i wiadukt przy ul. Podgórskiej. Drogowcy zamknęli dla ruchu także ul. Majdany i ul. Turystyczną, gdzie trwa układanie worków z piaskiem.

Trwa obrona oczyszczalni ścieków

Linia nr 23 do Kaszczorka kursuje objazdem ul. Konstytucji 3 Maja i Ligi Polskiej. Opóźnienia sięgają do 40 minut. Zapora powstała też na ul. Przybyszewskiego. Prąd wyłączono już na działkach na Rudaku, a także przy ul. Przybyszewskiego. Trwa również obrona oczyszczalni ścieków, gdzie woda jest systematycznie odpompowywana. Podeszła ona też pod budynki mieszkalne na Winnicy.

W Czerniewicach woda jest już na murze ośrodka terapii i uzależnień. Budynek został zabezpieczony, a jego podpiwniczenie opróżnione. Parking pod mostem na Bulwarze Filadelfijski jest już pusty. Z nabrzeża nie zniknęły jednak ogródki gastronomiczne.

- Ogródki piwne nie są zlikwidowane mimo, iż tylko 40 cm brakuje do zalania terenu; właściciel terenu nie reaguje na ostrzeżenia służb miejskich - informuje Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Torunia.

Zobacz, gdzie i kiedy w regionie pojawi się kulminacyjna fala powodziowa

Tiry, omijajcie Toruń!

Przed południem pod wodą znalazł się plac budowy na moście przy autostradzie A1. Przez najbliższe dni przez Toruń nie będzie kierowany ruch tranzytowy. Ma się on odbywać przeprawą autostradową. Jeszcze o godz. 15.30 samochody mogły korzystać z wiaduktu przy Armii Krajowej. Zostanie on jednak zamknięty, gdy woda w Wiśle osiągnie 720 cm.

- Od strony Podgórza tworzy się korek aut oczekujących na przejazd pod tym wiaduktem - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy MZD. Tiry są już kierowane na przeprawę autostradową, trasą południową dla dróg nr 1, 10, 15.

Dziś po południu prezydent Michał Zaleski razem z innymi członkami Toruńskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego odjechał tereny zalewowe. Potwierdził on wszystkie dotychczasowe informacje i przewidywania z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

- Sytuacja jest bardzo poważna. 8 metrów to naprawdę duża woda w Toruniu, to nieuchronne zalania i uszkodzenia - apelował prezydent Michał Zaleski.

Nigdy wcześniej nie było takiej wody

- Nigdy wcześniej nie mieliśmy takiej sytuacji kryzysowej na Wiśle jak teraz - mówi Tadeusz Wierzba, szef miejskiego wydziału ochrony ludności.

Według danych magistratu o godz. 15 Wisła osiągnęła 713 cm. Inny poziom wskazuje w swoim serwisie IMiGW - na godz. 15 jest to 735 cm. Według prognoz w niedzielę rano stan Wisły osiągnie 815 cm. Magistrat zapewnia, że wszystkie służby są w pełnej gotowości. Swoją pomoc zaoferowali już sportowcy z klubu MKS Sokoły i toruńscy harcerze z ZHP.

Udostępnij

Czytaj też