https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powołaniem nie nakarmią rodzin. Lekarze mają dość upokarzających pensji

Hanka Sowińska
Po czerwcowej manifestacji rezydentów w Warszawie na ulice polskich miast wyszli przedstawiciele innych zawodów medycznych, w tym ratownicy. W sierpniu protestowali w Poznaniu.
Po czerwcowej manifestacji rezydentów w Warszawie na ulice polskich miast wyszli przedstawiciele innych zawodów medycznych, w tym ratownicy. W sierpniu protestowali w Poznaniu. Paweł F. Matysiak
Tak mówią lekarze rezydenci. Mają dość upokarzających pensji i biedy, która również uderza w pacjentów. Demonstrowali w stolicy.

To między innymi rezydenci, czyli młodzi lekarze robiący specjalizację w wybranej przez siebie dziedzinie, stoją za sobotnim protestem w Warszawie.

Sześć lat studiów medycznych, po nich obowiązkowy staż podyplomowy, który trwa 13 miesięcy (został zlikwidowany w 2012 r., teraz ma być przywrócony), następnie LEK, czyli Lekarski Egzamin Końcowy. Dopiero wtedy otrzymują pełne prawo wykonywania zawodu lekarza.

Od wyników LEK zależy, czy dostaną się na wymarzoną specjalizację, czy nie (trwa od 4 do 6 lat). Rezydentura jest etatem finansowanym z budżetu państwa. Jego wysokość określa minister zdrowia oraz ustawa o zawodzie lekarza.

O co walczą lekarze w Polsce? "Większość młodych lekarzy emigruje" (źródło: Dzień Dobry TVN/x-news)

- Jestem w połowie rezydentury. Robię specjalizację z anestezjologii i intensywnej terapii. Ponieważ jest to deficytowa dziedzina, „na rękę” dostaję 2700 zł. Moja dziewczyna jest na specjalizacji z psychiatrii i zarabia 220o zł - zdradza nam - nie tylko swoje - zarobki Damian Patecki, przewodniczący Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (pracuje w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. M. Kopernika w Łodzi).

Mniej zarabia jego młodszy kolega po fachu Mikołaj Sinica z Torunia, absolwent Poznańskiego Uniwersytetu Medycznego, który rezydentem dopiero będzie. - Wybrałem psychiatrię, tylko nie wiem, czy się dostanę - mówi przedstawiciel PR na region kujawsko-pomorski.

Przeczytaj koniecznie: Tyle zarabiają sprzedawcy, policjanci i pozostali Polacy [STAWKI]

Zaczęli jesienią 2015 roku. Wtedy właśnie reaktywowane zostało PR, powstałe w 2007 r. Młodzi lekarze chcieli mieć swojego przedstawiciela w rozmowach z rządem i resortem zdrowia. Dziś PR zrzesza 16 tys. osób. Należą do niego nie tylko lekarze w trakcie specjalizacji, także stażyści i studenci.

Główny postulat to podwyżki „haniebnie niskich pensji”. Ale lista oczekiwań jest dłuższa - rezydenci chcą m.in. zmian w przepisach dotyczących dyżurowania i podniesienia jakości kształcenia, w tym większej liczby miejsc rezydenckich, przestrzegania przepisów prawa pracy, zmniejszenia biurokracji (bo zabiera czas, który lekarz powinien przeznaczyć dla pacjenta). Nade wszystko chcą, by w systemie ochrony zdrowia było więcej pieniędzy.

Ile dokładnie? Tyle, by absolwenci uczelni medycznych nie musieli wyjeżdżać z kraju, by ci, którzy rozpoczną rezydentury, mogli swoim rodzinom zapewnić byt, wreszcie, by pacjenci nie oczekiwali miesiącami (a nawet latami) na badania i operacje.

Przez rok młodzi lekarze, mimo wielu prób porozumienia się, czy to z przedstawicielami rządu, czy parlamentarzystami (akcja „Adoptuj posła”), nie osiągnęli nic.

- Żadnego z postulatów nie udało się zrealizować - potwierdza przewodniczący PR.

Pierwszym głośnym sygnałem niezadowolenia była manifestacja zorganizowana w czerwcu. Kolejna dziś.

Pod koniec lipca minister zdrowia Konstanty Radziwiłł przedstawił założenia reformy systemu ochrony zdrowia. Wśród zapowiedzi jest podniesienie wydatków na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB w 2025 r. (obecnie jest to tylko 4,3 proc. PKB).

- Przez dziesięć lat ma być tak jak jest! To grozi załamaniem systemu - obawia się Patecki.

Na ulicach Warszawy protestowało co najmniej dziesięć tysięcy członków PR. Jak liczna była reprezentacja przedstawicieli rezydentów z Kujaw i Pomorza? - Z Bydgoszczy jedzie autokar. Po drodze zabierze chętnych z Torunia. Wiem, że dużo osób wybiera się swoimi samochodami. Transport organizuje także Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych - informował przed protestem Mikołaj Sinica.

Sobotnią manifestację w Warszawie zorganizowało Porozumienie Zawodów Medycznych. Powstało w marcu 2016 roku. Skupia organizacje związkowe działające w ochronie zdrowia. Przystąpił do niego m.in. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Krajowy Związek Zawodowy Pracowników Ratownictwa Medycznego. Główny postulat PZM to zwiększenie nakładów na zdrowie - do 6,8 proc. PKB. Także podniesienie wynagrodzeń wszystkim grupom zawodowym w ochronie zdrowia.

W manifestacji nie wziął udziału Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Jak tłumaczy Halina Peplińska, rzeczniczka OZZPiP, choć związek popiera postulat zwiększenia nakładów, to nie może protestować. To konsekwencja umowy z MZ z 2015 roku.

Protest pracowników służby zdrowia w Warszawie. Domagają się podwyżek i poprawy warunków pracy (źródło: TVN24/x-news)

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
ada

Kochani lekarze.Kiedys lekarz byl najwyzej ocenianym zawodem i mial wysoki stopien zaufania spolecznego.Dzis niestety jest moze garstka lekarzy z powolaniem.Reszta to buce i dorobkiewicze gdzie tylko kasa sie liczy.Rezydenci niestety ale prawie nic nie potrafia a chcieliby zarabiac krocie.Aby dobrze zarabiac trzeba byc dobrym lekarzem.Porozmawiajcie z waszymi pacjentami co sadza o waszym leczeniu.Pobyt w szpitalu to horror i fachowosc naszych lekarzy ma duzo do zyczenia.Dlatego nie spijcie na dyzurach,nie grajcie w internecie i nie ukladajcie sobie pasjansow ale doszkalajcie sie i uczcie .Przestancie tez biadolic o waszej biedzie bo nie wiecie co to jest a biednego lekarza nie znam.Zachowujecie sie do pacjentow jak nadeci buce i nawet specjalnie sie nie wysilacie zeby z pacjentem porozmawiac.Na zaufanie i szacunek trzeba sobie zapracowac a dzis malo jest lekarzy do ktorych mamy zaufanie.To na tyle.Dziekuje.

o
onaion
Majac male dziecko pracuje w 2 miejscach. Moj maz w 4. To jedyny sposob, zeby zarobic na zycie, kursy, kredyt na mieszkanie. Jezdzimy bardzo fajnym autkiem-10letnim, ktore dostalismy od Rodzicow, nie lekarzy. Ale pracowac musza wszyscy. Natomiast najgorszy jest ten jad, ktorzy wydzielają zawistni ludzie.
l
lek.
W dniu 25.09.2016 o 22:07, gość napisał:

Niech pokażą co mają w garażach

Nie pokażę, bo nie mam garażu. Mam za to stary rower za 150zł.

 

W sumie fajna sprawa, bo nikt nie próbuje go kraść...

B
Bartek
W dniu 26.09.2016 o 16:15, peacock napisał:

Tak to skoro lekarze zarabiają 30 tys miesięcznie to czemu chcą zarabiać 12 tys miesięcznie, czyli że co chcą żeby im obniżyć pensje. No to fajnie chyba jeszcze nie było takiej grupy zawodowej co chce obniżenia zarobków bo ma za dużo. Powinien Pan/Pani sie z tego cieszyć, albo ruszyć w końcu tą pustą głową i zacząć logicznie myśleć. 

To ja proponuję czytać ze zrozumieniem - napisałem, że wynika to z ich pazerstwa - co jest wynikową wszystkich działań zarobkowych. Dwa: to jest rata kredytów, zatem dochód jest dużo wyższy (czyta się początek i koniec zdania) W głowie mam nieźle poukładane w przeciwieństwie do Pana.

B
Bartek
W dniu 26.09.2016 o 12:04, Ps napisał:

No dobra dobra, ale czy pracuje tylko w szpitalu czy ma też prywatny gabinet? Znam lekarzy którzy pracują w szpitalach, mają specjalizację 2 a ich pensja to jakiś żart...Samochód mają ale w leasingu... Bo czytając wypowiedzi to mam wrażenie że większość sądzi że lekarz przyjeżdża z torbą kasy i bierze nowy samochód z salonu xD

W leasingu na pewno jeździ "gołą" Skodą Fabią albo VW Lupo....

Proszę Cię leasing aut z wyższej półki to jakieś 2 tysiące miesięcznie przy wpłacie 50/50

p
peacock
W dniu 26.09.2016 o 11:49, Bartek napisał:

Nie macie pojęcia o czym piszecie. Proszę mi powiedzieć z czego wynika to przemęczenie? Po prostu z ich pazerstwa!Małe zarobki, czy wy poupadaliście na głowy. Znam to środowisko (żona pracuje w szpitalu). Auta rocznik minimum 2014, urlopy na Karaibach dwa razy w roku, domy lub duże mieszkania. Nie ośmieszajcie się i nie piszcie, że mało zarabiacie.Osobiście znam chirurga, wiecie jaką ma miesięczną ratę kredytów? 30 tysięcy złotych (między innymi dom za ponad 2 miliony złotych)... o czym my rozmawiamy.

 

Tak to skoro lekarze zarabiają 30 tys miesięcznie to czemu chcą zarabiać 12 tys miesięcznie, czyli że co chcą żeby im obniżyć pensje. No to fajnie chyba jeszcze nie było takiej grupy zawodowej co chce obniżenia zarobków bo ma za dużo. Powinien Pan/Pani sie z tego cieszyć, albo ruszyć w końcu tą pustą głową i zacząć logicznie myśleć. 

P
Ps
W dniu 26.09.2016 o 11:49, Bartek napisał:

Nie macie pojęcia o czym piszecie. Proszę mi powiedzieć z czego wynika to przemęczenie? Po prostu z ich pazerstwa!Małe zarobki, czy wy poupadaliście na głowy. Znam to środowisko (żona pracuje w szpitalu). Auta rocznik minimum 2014, urlopy na Karaibach dwa razy w roku, domy lub duże mieszkania. Nie ośmieszajcie się i nie piszcie, że mało zarabiacie.Osobiście znam chirurga, wiecie jaką ma miesięczną ratę kredytów? 30 tysięcy złotych (między innymi dom za ponad 2 miliony złotych)... o czym my rozmawiamy.


No dobra dobra, ale czy pracuje tylko w szpitalu czy ma też prywatny gabinet? Znam lekarzy którzy pracują w szpitalach, mają specjalizację 2 a ich pensja to jakiś żart...
Samochód mają ale w leasingu... Bo czytając wypowiedzi to mam wrażenie że większość sądzi że lekarz przyjeżdża z torbą kasy i bierze nowy samochód z salonu xD
P
Ps
W dniu 25.09.2016 o 21:14, Krzysiek napisał:

Jak mi nie odpowiadają zarobki czy warunki to zmieniam pracę.Przecież nikt nie kazał być im lekarzami.

No tak, po 6-letnim tyraniu nad książkami zmiana pracy to pikuś... A kto będzie Cię leczył mądralo?
Dlaczego w dzisiejszym czasie na lekarza się pluje, odmawia godnego zarabiania?
Proszę zobaczyć na przykładzie Angli, tam społeczeństwo też zaczęło podskakiwać, utarło się że lekarz to wróg publiczny nr jeden (teraz to się dzieje w polsce) i co? Angole stwierdzili że nie będą tyrać jako lekrze by później ich gnoić. Teraz w angli większość lekarzy to hindusi ;)) a anglik boi się iść do hindusa. Polskę też to czeka - przyjdą Ukraińcy ;)) z studiów gdzie się płaci to się kończy, uważacie że polscy studenci są niedouczeni, hehe no to zobaczycie tamtych w akcji ;D
B
Bartek
W dniu 25.09.2016 o 19:36, Wiktor napisał:

To wstyd że rząd nie potrafi.znaleźć pieniędzy na najważniejsze dla naszego, Polaków, zdrowia i życia. Leczą nas przemęczeni lekarze, często od 2-3 dni z małymi przerwami na nogach. W takich warunkach każdy popełnia błędy, w medycynie niestety są one śmiertelnie niebezpieczne dla zycia pacjentów, czyli każdego z nas.

 

Nie macie pojęcia o czym piszecie. Proszę mi powiedzieć z czego wynika to przemęczenie? Po prostu z ich pazerstwa!

Małe zarobki, czy wy poupadaliście na głowy. Znam to środowisko (żona pracuje w szpitalu). Auta rocznik minimum 2014, urlopy na Karaibach dwa razy w roku, domy lub duże mieszkania. Nie ośmieszajcie się i nie piszcie, że mało zarabiacie.

Osobiście znam chirurga, wiecie jaką ma miesięczną ratę kredytów? 30 tysięcy złotych (między innymi dom za ponad 2 miliony złotych)... o czym my rozmawiamy.

P
Ps
W dniu 26.09.2016 o 11:10, antyfux napisał:

Uważasz, że za granicą przyjmą wszystkich polskich medyków ,nawet największych patałachów?Tam jest ostra selekcja.


No jakto kto będzie leczył, Ukraińcy lub English division którzy lepu/ldeku zdać nie potrafią :D ale tak plujcie na polskich lekarzy. Gawarit pa ruski?
P
Ps
W dniu 25.09.2016 o 22:07, gość napisał:

Niech pokażą co mają w garażach


Komentarz level onet czyli dno. pan/pani chyba nie jest zbyt dobrze poinformowany/a i żyje jedynie uprzedzeniami..
P
Ps
W dniu 25.09.2016 o 22:07, gość napisał:

Niech pokażą co mają w garażach


Komentarz level onet czyli dno. pan/pani chyba nie jest zbyt dobrze poinformowany/a i żyje jedynie uprzedzeniami..
a
antyfux
W dniu 26.09.2016 o 02:50, Gość napisał:

Jak wszyscy lekarze zmienią zawód lub wyjadą za granicę - kto będzie Was leczył?

 

Uważasz, że za granicą przyjmą wszystkich polskich medyków ,nawet największych patałachów?

Tam jest ostra selekcja.

G
Gość
Jak wszyscy lekarze zmienią zawód lub wyjadą za granicę - kto będzie Was leczył?
x
xyz
Wlaśnie dlatego zmieniam pracę. Polecam leczenie kaczym sadłem, ale to już nie mój problem.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska