Ogień pojawił się późnym wieczorem i szybko się rozprzestrzenił. Spaliło się pół domu, dach. Na szczęście nic nikomu się nie stało. Na pogorzelisku pozostała matka z synem, właściciele posesji.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Informację o pożarze w jednym z domów w Dobrem Kolonia oficer dyżury radziejowskiej straży pożarnej dostał późnym wieczorem we wtorek. Ogień pojawił się w kotłowni domu.
Natychmiast do akcji pojechały zastępy straży zawodowej z Radziejowa oraz jednostki OSP - w sumie siedem zastępów. - Ogień gaszono kilka godzin, potem strażacy zabezpieczali pogorzelisko - informuje dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej bryg. Tomasz Ziółkowski. - Trudno w tej chwili mówić o przyczynach wybuchu pożaru, ale jego źródło było w kotłowni. Przyczyny zbada komisja.
Dziś rano z pomocą ruszyła gmina. - Natychmiast wyznaczyłem komisję, panie z naszego ośrodka pomocy społecznej, inspektor nadzoru budowlanego udali się na miejsce, by ocenić sytuację, zaproponować możliwą pomoc, choćby dach nad głową - mówi wójt Stefan Śpibida. - Wprawdzie mieszkańcy posesji, starsza pani i jej syn, znaleźli opiekę u rodziny, ale możemy zaoferować im pomieszczenia socjalne do czasu, aż wyremontują swój dom.
Pożar domu w miejscowości Dobre Kolonia. Strażacy walczą z o...
Dom jest spalony w połowie, wyłączone ogrzewanie, prąd. To rodzina o skromnych dochodach, utrzymująca się z renty, tak więc pewnie i na remont domu trzeba będzie szukać pieniędzy - pewnie w gminie, może w organizacjach charytatywnych, a może po prostu po sąsiedzku.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju - 8.02.2018