Strażacy informację o zdarzeniu otrzymali kwadrans przed godz. 23. Co ciekawe zaczęło się od samochodu osobowego. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, że pali się auto zaparkowane przy domu – mówi Marcin Klemański, dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Zobacz także
Na miejscu strażacy zastali zaparkowany przy domu płonący samochód. Ogień po elewacji przeniósł się jednak na poddasze.
Łącznie na miejsce zdarzenia zadysponowano osiem zastępów straży. Kiedy Strażacy dotarli na miejsce, 39-letnia kobieta oraz 8-letnie dziecko byli poza budynkiem. - Kobieta twierdziła, że nawdychała się dymu. Źle się poczuła. Na miejsce wezwano pogotowie – tłumaczy Marcin Klemański. Załoga ZRM nie podjęła jednak ostatecznie decyzji o przetransportowaniu kobiety do szpitala.
Strażakom udało się wynieść rzeczy osobiste z poddasza i gasić je poza budynkiem. Mimo to jednak nadpaleniu uległy elementy elewacji, belki konstrukcyjne i drewniane elementy dachu. Doszczętnie spłonął też samochód.
Zobaczcie zdjęcia z miejsca zdarzenia
