Paliło się przynajmniej w dwóch miejscach. Z ogniem walczyło kilka zastępów straży pożarnej zawodowej, ochotniczej i wojskowej. Ratowników wspierał z powietrza samolot gaśniczy "Dromader".

Wideo
Paliło się przynajmniej w dwóch miejscach. Z ogniem walczyło kilka zastępów straży pożarnej zawodowej, ochotniczej i wojskowej. Ratowników wspierał z powietrza samolot gaśniczy "Dromader".