https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w zakładzie ślusarskim w Lubiczu

(pio), (awe)
Aż 18 zastępów straży pożarnej gasiło płomienie.
Aż 18 zastępów straży pożarnej gasiło płomienie. sxc.hu
Przed północą stanął w ogniu zakład ślusarsko-spawalniczy w Lubiczu Dolnym (powiat toruński).

Płomienie zauważył kierowca, który przed północą przejeżdżał w pobliżu budynku i to on zawiadomił straż pożarną. Na miejsce przyjechało 19 wozów strażackich - niektóre dowoziły na miejsce wodę. Pożar gasiło 64 strażaków.

Paliło się na powierzchni ok. 200 m kw. Po godzinie pożar był już opanowany, ale dogaszanie zajęło jeszcze 2,5 godziny.

Jak się dowiedzieliśmy w Wojewódzkim Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Toruniu Toruniu, na szczęście nikt nie zginął.

Budynek częściowo spalił się. Największe straty dotyczą maszyn i urządzeń wewnątrz zakładu.

- Spaliły się pomieszczenia biurowe firmy produkującej elementy do wiatraków - mówi Andrzej Seroczyński, rzecznik miejskiej komendy straży pożarnej w Toruniu. - Płonęły również stojące przed budyniem europalety.

Cezary Matczak z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Toruniu: - Spelniu uległy też pomieszczenie socjalne i brama wjazdowa na halę produkcyjną.

Prawdopodobnie to od biur rozpoczął się pożar, później płomienie przeszły na część biurową i socjalną zakładu.

Co było przyczyną pożaru - bada policja.

Straty oszacowano na około 100 tysiecy złotych, w tym 70 tysięcy dotyczy budynków. Uratowano mienie o wartości około 300 tysięcy złotych.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska