Część drogi jest już gotowa. Wylany jest asfaltowy dywanik. Nowa nawierzchnia ma być na długości ponad półtora kilometra. - Jeśli nic niespodziewanego nie wyskoczy, to droga powinna być gotowa do końca miesiąca. Pogoda sprzyja drogowcom i wszystko idzie zgodnie z planem - informuje Daniel Kożuch, wójt gminy Śliwice. - To inwestycja wyczekiwana przez mieszkańców. Kilka lat temu droga była utwardzona gruzem, ale była wymyta przez deszcz i rozjeżdżona. Była już w fatalnym stanie. Bardzo o nową drogę na tym odcinku zabiegał nieżyjący już radny Wojciech Gliniecki. Udało się Pozyskaliśmy środki i mieszkańcy doczekali się.
Są utrudnienia i trwa przebudowa drogi dojazdowej do Zazdrości. Przebiega ona przez całą wieś do granicy gminy. Nowa droga na odcinku 1,6 km będzie miała szerokość jezdni 3,5 m, a warstwa asfaltowa będzie grubości 7 cm. - Będą utwardzone pobocza i wykonane zjazdy z kostki brukowej do posesji - dodaje wójt. - Inwestycję wykonuje firma z Tucholi.
Do przetargu przystąpiło trzech wykonawców. Najkorzystniejszą ofertę złożył Zakład Sprzętowo - Transportowy Czesława Pawłowskiego z Tucholi.
To jedna z ostatnich inwestycji gminnych w tym roku. - Pozyskaliśmy dofinansowanie i i udało się odłożyć kwotę z naszego budżetu - mówi Kożuch. - Obecnie jesteśmy w fazie projektów i przygotowujemy inwestycje na przyszły rok. Powstanie ledowe oświetlenie na kolejnych ulicach.
Gmina Śliwice na drogę w Zazdrości pozyskała dofinansowanie z Lasów Państwowych, 120 tys. zł, od marszałka 148,7 tys. zł, reszta środków pochodzi z budżetu gminy.
Całkowita wartość zadania to 635 tys. 88,11 zł.