We wtorek dowiemy się, czy budynek po byłym komisariacie policji znajdzie wreszcie nowego właściciela. Dotychczas, w kilku przetargach, nie udało się sprzedać nieruchomości, która pozostaje pod zarządem Agencji Mienia Wojskowego.
Jeszcze dwa lata temu była szansa na przejęcie budynku przez Urząd Marszałkowski, który chciał tam ulokować departament polityki regionalnej, przez który przepływają miliony euro unijnych dotacji.
Fiasko negocjacji
Marszałek Piotr Całbecki wycofał się z negocjacji, gdy okazało się, że zamiast 1,25 mln zł za kamienicę trzeba byłoby za nią zapłacić 5,4 mln zł. Tymczasem miasto stara się, aby do nieruchomości przenieść siedzibę sądu, który dziś wynajmuje od miasta budynek przy ul. Mostowej. Jak przekonują władze, Toruń nie potrzebuje lokali dla administracji miejskiej.
- Przede wszystkim zabiegamy o to, aby skarb państwa zachował ten budynek dla siebie - mówi prezydent Michał Zaleski. - To jest jakaś dziwna sytuacja, gdy Agencja Mienia Wojskowego z uporem chce sprzedać ten budynek, a żadna z jednostek nie chce go utrzymać. W tej sprawie wysłałem już kilka pism do ministra sprawiedliwości. Jest jednak jakaś ściana niechęci i milczenia na ten temat.
Warto ponosić koszty?
Utrzymanie obiektu od kwietnia 2005 r. pochłonęło już ok. 345 tys. zł (ok. 92 tys. zł w ub.r.). Instytucja musi opłacać podatek od nieruchomości (łącznie 88 tys. zł przez cztery lata), prąd, wodę i ścieki (23 tys. zł), ochronę (230 tys. zł), a także sprzątanie terenu i odśnieżanie (ok. 4 tys. zł). Ale wydatki, jak przekonuje AMW nie są dla agencji problemem.
- Jeśli uda nam się sprzedać nieruchomość za cenę wyższą niż proponowana w licytacji, to chyba warto było poczekać i wydać te kilkaset tysięcy złotych- mówi Małgorzata Golińska, rzecznik AMW. - Zresztą, nie możemy przekazywać mienia za przysłowiową złotówkę, gdyż musimy zarabiać na sprzedaży nieruchomości. Do tego zostaliśmy powołani. Co do negocjacji z miastem, to niestety dotychczasowe propozycje były dla agencji mało atrakcyjne. Mamy więc nadzieję, że tym razem znajdą się chętni na kupno kamienicy.
Oprócz budynku przy Bydgoskiej AMW próbuje też sprzedać nieruchomości na Podgórskiej i Rudackiej. Bezskutecznie.
