
- We wtorek wychodziłem pierwsza. Pan Antoni miał gości, nie chciałam przeszkadzać. Nie weszłam pożegnać się. Przecież miał rano wpaść do ratusza coś jeszcze podpisać, bo o 12 miał w Warszawie rozmawiać w sprawie tunelu. Tak mi żal, że do jego gabinetu nie zajrzałam - dodaje Substyk.

- Ten zawał, to przez tunel - mówią dziś przyjaciele Nawrockiego. - Przejmował się, bo wykonawca żądał półtora miliona złotych za dodatkowe roboty. Był nadciśnieniowcem. A że chował wszystko w sobie, to serce stresu nie wytrzymało. Choć biło tylko 62 lata...

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w sobotę w południe w kościele parafialnym im. bł. Michała Kozala.
Nad grobem Antoniego Nawrockiego przemawiała m.in. Ewa Mes, wojewoda kujawsko-pomorski. Odczytała postanowienie Prezydenta RP o nadaniu pośmiertnie Antoniemu Nawrockiemu Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski.

W 2007 roku zdobył prestiżowy tytuł Europejczyka Roku 2007, przyznawany przez czasopismo Monitor Unii Europejskiej.