Nie wszystkie eksponaty prezentowane na wystawie są własnością nakielskiego muzeum. Swe zbiory udostępniły też placówki muzealne w Osieku i Szubinie. Sięgnięto też do zbiorów Muzeum Etnograficznego w Toruniu. Efekt jest ciekawy.
Dodatkową atrakcją wernisażu był pokaz bukietów ślubnych.
A co można zobaczyć na wystawie? Dawne zaproszenia ślubne i telegramy, elementy stroju, archiwalne fotografie. Jest nawet sypialnia nowożeńców. Niektóre informacje zaskakują - choćby ta, że suknie ślubne na Krajnie wcale nie były białe, jak obecnie, tylko czarne. Biały był tylko welon panny młodej.
Zobacz też: Niecodzienna wystawa w Grudziądzu - modne stroje na drutach i szydełku [zdjęcia]
Najwięcej par pobierało się jesienią, po zakończeniu prac polowych. Bo mniej było zajęć, a spiżarnie pełne. Uroczystości weselne trwały zwykle kilka dni. Koszty pokrywał pan młody. Za to panna młoda wnosiła wiano. Rodzina szykowała je latami. W skrzyni wianowej znajdowała się nie tylko pościel, jak się dziś sądzi, ale również pieniądze i kosztowności. Waga skrzyni miała dla przyszłego małżonka niebagatelne znaczenie. Nie miał jednak prawa zajrzeć do skrzyni przed ślubem, mógł jedynie sprawdzić, czy ciężka.
Kto usłyszeć chce więcej ciekawych opowieści, ten powinien odwiedzić muzeum. Wystawa prezentowana jest na parterze spichrza, można ją oglądać do końca listopada.
Czytaj e-wydanie »