W sumie strażacy interweniowali trzynaście razy, w tym do siedmiu pożarów. Kilka z nich to pożary śmietników. Doszło do nich przy ul. Podhalańskiej, Dąbrówki, Spichrzowej, Słowackiego i Orzechowej.
- Jeśli chodzi o pożary śmieci w kontenerach to trzeba podkreślić, że mimo wszystko straty były relatywnie duże. W sumie wyniosły około 11 tys. zł, gdyż spaliły się plastikowe pojemniki - mówi mł. bryg. Paweł Korgol, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Grudziądzu.
Jeśli chodzi o zdarzenia drogowe, w których pomagali strażacy to doszło do nich: w Świeciu nad Osą gdzie dachował fiat punto oraz w Mokrem gdzie dachowało bmw. W obu przypadkach nikt nie został poszkodowany.
Nad ranem, przed godz. 5 strażacy zostali zaalarmowani o załączonej czujce tlenku węgla w domku w miejscowości Gubiny w Gminie Rogóźno. Na szczęście nie było poszkodowanych, ani strat. W interwencji brał udział zastęp OSP Rogóźno i Szembruk.
Jak wyglądała noc sylwestrowa policjantów z Grudziądza? Czytajcie poniżej
