- Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele określa, że doba pracownicza trwa od godz. 24 do godz. 24. To akt nadrzędny względem wewnątrzzakładowego regulaminu pracy, który jest z naszego punktu widzenia korzystniejszy, bo określa czas rozpoczęcia pracy na godz. 6 rano – tłumaczyła w rozmowie z portalem dlahandlu.pl Elżbieta Jakubowska, przewodnicząca „Solidarności Tesco”.
Dodała: - Chcę wyraźnie pokreślić – nie mówimy zmianom: „nie, bo nie”. Jednak pracodawca nie przedstawił argumentów, które uzasadniałyby konieczność rozpoczęcia pracy po północy. Tesco mówi o spadku sprzedaży, ale nie popiera tego analizą danych. A przecież mieliśmy dotychczas dni świąteczne i pracownicy rozpoczynali pracę po święcie o 6 rano. Czy towar dojedzie do wszystkich sklepów od razu po północy? W naszej opinii nie ma uzasadnienia biznesowego dla takiej decyzji.
[
STREFA BIZNESU TAKŻE NA FACEBOOKU - DOŁĄCZ DO NAS!
](https://www.facebook.com/Strefa-Biznesu-pomorskapl-134135996606616/ "<span class="cytat" style="color:#00ff00">STREFA BIZNESU TAKŻE NA FACEBOOKU - DOŁĄCZ DO NAS!</span>")
Związkowcy zachęcają pracowników do wzięcia udziału w przedsięwzięciu.
Podobne wątki:
Lidl podnosi pensje nawet do 4050 zł brutto. Biedronka reaguje natychmiast. Mamy komentarz!
Sklepy zamknięte w niedziele 2018
7000 kontroli sklepów w pierwszą niedzielę z zakazem handlu. „Większość z nich była zamknięta” (x-news/TVN24):
