Zobacz wideo: Tak przebiega remont kopuły bydgoskiej Bazyliki
Oszuści działający metodą "na policjanta" w Bydgoszczy
W środę (2 grudnia) po południu do 85-letniej bydgoszczanki zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza policji.
- Pod pretekstem ochrony finansów i rzekomej akcji policyjnej wymierzonej w oszustów bankowych, fałszywy policjant namówił pokrzywdzoną do wypłacenia gotówki. Twierdził, że należy natychmiast wypłacić pieniądze z konta, bo są one zagrożone. Kobieta uwierzyła w historię przedstawioną przez rozmówcę i udała się do banku po oszczędności - relacjonuje kom. Przemysław Słomski z bydgoskiej policji.
W rozmowie z pracownikiem banku przekonała się, że padła ofiarą oszustów. Dzięki temu nie straciła swoich oszczędności.
- Pracownikowi banku należą się słowa podziękowań za godną pochwały postawę, zainteresowanie się sprawą i zdecydowane działanie - podkreśla Przemysław Słomski.
Przestrzega przed przekazywaniem pieniędzy osobom, których tożsamości nie jesteśmy w stanie wiarygodnie potwierdzić.
- Przypominamy, że policjanci w żadnym przypadku nie żądają od osób pieniędzy. Nigdy nie każą wypłacać, czy też przelewać gotówki na podane przez telefon konto bankowe. To, czy akcja jakaś jest prowadzona przez policjantów, czy też nie, najprościej sprawdzić dzwoniąc (po rozłączeniu się z rozmówcą) pod bezpłatny numer 112 - dodaje.
