Prawo jazdy przez internet

Taką zmianę w ustawie o kierujących pojazdami przygotowuje Departament Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury. Projekt został skierowany do Rządowego Centrum Legislacji.

Zgodnie z ministerialnym pomysłem, kursant zdobywałby wiedzę w systemie e-learningu, "pilotowany" przez internetowego wykładowcę.

Szkolenie będzie prowadzone wyłącznie przez ośrodki posiadające potwierdzenie dodatkowych wymagań w tym zakresie. Ministerstwo nie wyjaśnia o jakie wymagania chodzi. Dodaje tylko, że w przypadku akceptacji projektu przez parlament, szczegółowe warunki (zasady, metodyka i warunki techniczne nauczania) zostaną określone przez szefa resortu.

- Ten projekt to na razie tylko pobożne życzenie ministerstwa. Zapowiadany był od dawna i jakoś nie możemy go ujrzeć. Mam tylko nadzieję, że w końcu to nastąpi - mówi Jerzy Kociszewski, sekretarz Polskiej Federacji Stowarzyszeń Szkół Kierowców z siedzibą w Warszawie, właściciel Szkoły Jazdy "Mordaczek" w Bydgoszczy.

- Twórcy projektu uważają, że cena kurs internetowego będzie niższa od tradycyjnego nawet o jedną trzecią, ale to fikcja - kontynuuje Jerzy Kociszewski. - W praktyce cena spadnie może o 100 złotych, co w porównaniu do kosztów całego kursu - w "Modraczku" płaci się 1450 złotych - nie jest żadną rewelacją. Tym bardziej, że kursant odbywający szkolenie w ośrodku pod bezpośrednim nadzorem wykładowcy, jest jednak o wiele lepiej przygotowany. Może z nim podyskutować, wyjaśnić wątpliwości.

Pan Jerzy uważa, że kursant jest w stanie nauczyć się teorii za pomocą internetu, ale rodzi się kilka pytań, na które na razie nie ma odpowiedzi.

Po pierwsze, podczas kursu teoretycznego w szkole jazdy kursant przechodzi praktyczne szkolenie z udzielania pierwszej pomocy. Przez internet jest to niemożliwe, chyba że należy je traktować jako czysto teoretyczne. Po drugie, po zakończeniu części

teoretycznej kursant musi zdać egzamin wewnętrzny w szkole jazdy.

Po zakończeniu szkolenia za pomocą internetu też będzie musiał poddać się takiemu sprawdzianowi, ale to już dodatkowe koszty, bowiem obecnie egzamin wliczony jest w cenę kursu.

- A poza tym - dodaje nasz rozmówca - wszystko już było.

Dawno temu kursant mógł odbyć szkolenie teoretycznie eksternistycznie. Teraz wraca się właściwie do tego samego, tylko z wykorzystaniem nowoczesnej techniki.