Gazprom całkowicie wstrzymał dostawy w ramach kontraktu jamalskiego z początkiem doby kontraktowej 27 kwietnia br. Polska odmówiła płatności za paliwo rosyjskiemu dystrybutorowi w rublach.
Jak podkreślił, działanie Rosji jest zemstą za stworzenie listy firm i osób, objętych przez Polskę sankcjami.
– My do tego momentu przygotowywaliśmy się od lat. Początek tego procesu to lata 2006-2007, kiedy podjęta –została decyzja – przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego – o budowie terminalu w Świnoujściu – mówił premier.
Szef rządu podkreślił, że rząd sukcesywnie rozbudowuje możliwości tego terminalu, który obecnie jest w stanie tłoczyć powyżej 6 mld metrów sześciennych gazu ziemnego.
– Wkrótce będzie to 7-8 mld m3 – zapowiedział Morawiecki.
Premier: Gazociąg Baltic Pipe gotowy w ciągu trzech miesięcy
Mateusz Morawiecki wskazał kolejny element dywersyfikacji źródeł gazu – gazociąg Baltic Pipe do Norwegii.
Rosja zakręciła Polsce kurek z gazem. Co to dla nas oznacza?
Rosyjski gaz już nie popłynie do Polski. Gazprom całkowicie wstrzymał dostawy w ramach kontraktu jamalskiego z początkiem doby kontraktowej 27 kwietnia br. Przypomnijmy, że Polska odmówiła płatności z...
– Ten gazociąg będzie wybudowany w ciągu trzech miesięcy, następnie będą odbiory, a od października będzie możliwość tłoczenia gazu – mówił.
Wkrótce ma też nastąpić zakończenie budowy interkonektora na Słowacji. – Mamy interkonektor z Niemcami, z Czechami, za kilka dni będzie otwarty ten z Litwą – dodał premier.
– Polska zużywa 20-21 mld m3 gazu. Produkcja krajowa to 4-4,5 mld m3. Poprzez Baltic Pipe będzie można tłoczyć do 10 mld m3, a poprzez gazoport w Świnoujściu – 7-8 mld m3. Dzięki naszym działaniom, od jesieni Polska nie będzie w ogóle potrzebowała rosyjskiego gazu – powiedział Morawiecki.
Szef rządu: Polacy nie odczują tego szantażu
Premier zadeklarował, że mieszkańcy Polski nie odczują „pistoletu przyłożonego do głowy przez Rosję”.
– Przez ostatnie miesiące tłoczyliśmy gaz do polskich magazynów, nie tych w Niemczech, będących w posiadaniu Rosji. Trafiło tam około 2,3 mld m3 gazu, jest to zapas na około półtorej miesiąca, a jeśli temperatury będą wyższe to nawet więcej – przekonywał Morawiecki.
Zadeklarował też dalsze pozyskiwanie gazu poprzez interkonektory oraz gazoport w Świnoujściu.
– Chcę zapewnić moich rodaków, że to działanie Putina i Kremla nie wpłynie na gospodarstwa domowe i sytuację Polski – mówił premier.
Morawiecki zadeklarował również przedłużenie specjalnych taryf gazowych dla instytucji publicznych (takich jak szkoły i szpitale) do roku 2027.
Morawiecki: dziś walczymy o wolność
– Kreml zaatakował nie tylko Ukrainę w bestialski sposób. Rosja zaatakował bezpieczeństwo energetyczne, bezpieczeństwo żywnościowe całej Europ, zaatakowała gospodarkę Europy poprzez działania inflacyjne. Ta „Putinflacja”, która jest dziś praktycznie we wszystkich państwach – mówił.
– Musimy wszyscy zdać sobie sprawę, że dziś to jest bój o suwerenność, o wolność, bezpieczeństwo i pokój. Nie możemy się ugiąć i nie ugniemy się – zapowiedział.
Skrytykował także opinie, które padały w przeszłości, mówiące, że gazociągi Nord Stream nie są projektami politycznymi.
