To już 28. Złota Setka Pomorza i Kujaw. Tym razem laureatów ogłosimy 30 września, podczas gali w Operze Nova. Przez wszystkie poprzednie edycje trafialiście do czołówki rankingów finansowych, najpierw jako Celuloza, później Frantschach, czy w końcu Mondi Świecie. A jaki był miniony rok, czy udało się już otrząsnąć po pandemii, a potem wybuchu wojny w Ukrainie, czy nadal odczuwane są skutki tych traumatycznych wydarzeń dla biznesu?
Ubiegły rok był nadal bardzo trudny. Od wybuchu wojny w Ukrainie pogorszyła się struktura kosztów. Wpłynęły na to np. zmiany w europejskim sektorze energetycznym oraz pogorszenie dostępności surowca drzewnego w wyniku sankcji nałożonych na Rosję i Białoruś. Rynek musiał znaleźć alternatywę, wypracować nowe rozwiązania. To trwało dosyć długo i nawet dziś konkurencyjność w tym zakresie nie jest idealna. Jesteśmy wciąż w sytuacji poniżej trendowych średnich cen papieru, a ciągle stosunkowo wysokich kosztów materiałów, surowców jak i również usług w Polsce. Sytuacji nie ułatwiły wzrosty - w 2022 i 2023 roku - minimalnej stawki wynagrodzenia i wysokie stopy procentowe.
Jesteśmy producentem papieru do wytwarzania opakowań z tektury falistej, które służą w wielu innych branżach, dlatego popyt na nasz papier jest takim wskaźnikiem zachowania się innych sektorów.
Odpowiada też takim wskaźnikom jak np. PMI, który mówi nam o aktywności gospodarczej, a ten jest cały czas niski, ostatnio jego odczyt był na poziomie 45 pkt. O spadku produkcji w Polsce mówi się już chyba kolejny 28 miesiąc. Więc tak patrząc, nie mogę niestety odwołać sytuacji kryzysowej, aczkolwiek czuć, że nastąpiło pewne osiągnięcie dna i powolny być może wzrost. Ten rok spodziewamy się, że będzie lepszy ale nadal – w porównaniu do średnich wyników czy bardzo dobrych jakie firma mogłaby osiągać - jest jeszcze daleka droga.
Pomimo tych trudności o których pan wspomniał, Mondi od lat nie zwalnia tempa w dzieleniu się swoimi zyskami z lokalną społecznością. Macie na swoim koncie liczne wyróżnienia dla firmy społecznie odpowiedzialnej. Jakie działania podejmujecie i jakie obszary w tym pomaganiu są wam szczególnie bliskie?
Utrzymujemy pewien stały poziom budżetu na działania z zakresu CSR, który nie został istotnie zmieniony z powodu pogorszenia się koniunktury. Nasze główne kierunki wsparcia to zdrowie, bezpieczeństwo, infrastruktura i środowisko. Tych obszarów dotyczą również wprowadzone przez nas w ubiegłym roku programy grantowe. W tym roku kontynuujemy je w kolejnej odsłonie. Niezależnie od grantów, o które mogą ubiegać się różne instytucje na realizowanie inwestycji społecznych, mamy działania celowane wynikające z wieloletniej współpracy na poziomie miasta, gminy czy powiatu. Sponsorujemy również wydarzenia społeczno-kulturalne, m.in. festiwal Blues na Świecie czy 9 Hills Festival w Chełmnie. Roczna pula na wydatki wspierające społeczność lokalną to 0,6 mln zł. Pula ta była znacznie zwiększona w pierwszym roku pandemii COVID-19 (1,5 miliona złotych) czy roku 2022, podczas pierwszych miesięcy wojny w Ukrainie (1,2 miliona złotych).
Chyba można stwierdzić, że pomaganie macie wpisane w swoje biznesowe DNA? Nie pozostaliście obojętni na to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, w Ukrainie. Wcześniej zdobyliście również tytuł Lidera w dobie pandemii.
Potrzeba pomagania jest u nas zakorzeniona od wielu lat. Myślę, że takie są też oczekiwania społeczne. Firmy takie jak nasza, oprócz tego, że produkują, zajmują się sprzedażą, generują wynik, mają wpływ na otoczenie.
Takich liderów działania w obrębie spółki można znaleźć w wielu miejscach.
W przypadku wojny w Ukrainie, oczekiwania kierownictwa były wyraźne: musimy coś zrobić na miarę możliwości firmy. To była taka wewnętrzna presja, którą na siebie wywieraliśmy, i która zaowocowała tym, że znaleźliśmy kilka różnych sposobów wsparcia, łącząc te działania pomiędzy innymi zakładami Mondi, wspierając w dostawie specjalnych pudeł, wyposażenia w sprzęt, poprzez darowizny pieniężne przekazywane za pośrednictwem organizacji pomocowych.
Z kolei w pandemii zdawaliśmy sobie sprawę, że szpitale mogą być przeciążone, nie mieć odpowiedniego wyposażenia. Stwierdziliśmy, że przekażemy środki szpitalowi w Świeciu, żeby był w stanie się doposażyć. Mieliśmy poczucie, że jesteśmy zobowiązani do takiej pomocy.
Pamiętam, jak podczas jubileuszowej 25. edycji naszego rankingu, brakowało już rąk na statuetki i dyplomy, tyle razy wychodził pan na scenę. Wśród laurów znalazł się też medal dla Ambasadorów Złotej Setki. Co daje firmie udział w rankingu, w gali?
Można obserwować swoje wyniki, czy się je osiąga czy nie i ocenić to samodzielnie czerpiąc satysfakcję. Natomiast, myślę, że takiego uznania zewnętrznego na ogół w ciągu życia zawodowego trochę nam brakuje, a jest ono stymulujące do dalszych działań. Można po prostu zobaczyć, że to co się robi ma - z punktu widzenie społecznego – uznanie i sens.
Mamy ten przywilej, że z tytułu wielkości firmy uczestniczymy w rankingu i gali regularnie. Ale podoba mi się, że w ostatnich latach pojawiła się formuła szukania miejsca dla firm mniejszych, które działają w sposób unikalny, kreatywny.
Szukanie tego, co było w danym roku wyjątkowe i docenianie tego, jest jeszcze bardziej stymulujące dla wszystkich, dla dużych, średnich i małych firm. To według mnie jest najbardziej pozytywny element tego rankingu, umieć znaleźć właściwe parametry oceny, które doprowadzą do tego, że to uznanie jest lokowane tam, gdzie być powinno.
Strefa Biznesu: Polska istotnym graczem w sektorze offshore
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Połomski nigdy nie założył rodziny. Co dzieje się z tysiącami pamiątek po artyście?
- Edzia z "Królowych Życia" zarzuca Kaźmierskiej obrzydliwy czyn. W tle wielka tragedia
- Powódź zabrała jej ukochaną osobę. Aktorka pierwszy raz o rodzinnej tragedii
- Syn Bachledy-Curuś już podbija Hollywood. Znany ojciec ułatwi mu karierę? [ZDJĘCIA]