https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Polonii: - Jestem otwarty na rozmowy z kibicami wszystkich bydgoskich drużyn

(maz)
Jarosław Deresiński od czterech misięcy jest szefem żużlowców Polonii
Jarosław Deresiński od czterech misięcy jest szefem żużlowców Polonii (Fot. Andrzej Muszyński)
Kiedy rozpocznie się ligowy sezon żużlowy w Polsce? Jak oczekiwanie na poprawę pogody wpływa na bydgoską drużynę? Co zmieniło się w klubie w ostatnich miesiącach? O to zapytaliśmy Jarosława Deresińskiego, prezesa składywęgla.pl Polonia.

- Jak bardzo długie oczekiwanie na rozpoczęcie sezonu wpływa na sytuację drużyny?

- Najgorsze jest to zawieszenie. Powinniśmy być już przynajmniej po kilku treningach na torze, sparingach, Kryterium Asów i spokojnie czekać na pierwszy mecz w Rzeszowie. Sytuacja jest niestety inna. Większość zawodników nie miała nawet okazji dobrze sprawdzić sprzętu i przyzwyczaić się do motocykli. Nie tylko w Bydgoszczy i w innych miastach Polski nie można trenować na torze, ale również na południu Europy, czyli w miejscach, które zwykle dla żużlowców były cieplejszą alternatywą.

- Z niecierpliwością spoglądacie w prognozy pogody?

- Naszym przeciwnikiem są minusowe temperatury w nocy. Tor jest zmarznięty i nawet jeśli temperatura poprawi się o kilka stopni w dzień, nie ma szans na przygotowanie nawierzchni. W Gorzowie próbowano podgrzewać tor maszyną własnej konstrukcji, ale nic to nie dało. My też myśleliśmy o wykorzystaniu kilku maszyn drogowych, ale bez plusowych temperatur wszystkie techniki zawodzą.

- Czy uda się rozegrać mecze drugiej kolejki, zaplanowane na 7 kwietnia?

- Jeśli sprawdzą się czarne scenariusze, a więc kolejne opady śniegu i przymrozki, może być ciężko. Zrobimy jednak wszystko, by udało się w końcu rozpocząć sezon. Decyzje podejmiemy w przyszłym tygodniu. Póki co, jesteśmy zmobilizowani i gotowi do działania. Na bieżąco prowadzimy prace remontowe, wymieniliśmy dmuchane bandy, jest materiał, który będziemy wysypywać na tor. Czekamy tylko na sygnał z góry, czyli poprawę pogody.

- Jak to wszystko działa na zawodników?

- Oni palą się do jazdy. Fizycznie są dobrze przygotowani, cały czas trenują i pracują w warsztatach. Obawiam się trochę o ich brak rozjeżdżenia. Podejmując decyzje, na pierwszym miejscu postawimy ich bezpieczeństwo.

- Przychodząc do klubu miał pan kilka zadań do wykonania. Co udało się zrobić przez te cztery miesiące?

- Palącym problemem były finanse spółki. Mieliśmy trzy miesiące opóźnia w budowaniu budżetu, ale udało się zrobić naprawdę dużo. Polonia może liczyć na wsparcie władz miasta, ma w Bydgoszczy przyjaciół. Wielu sponsorów z poprzednich lat zostało z nami, pojawili się nowi. Sukcesem jest niewątpliwie to, że po kilku latach drużyna znów ma sponsora strategicznego. Z firmą składywęgla.pl podpisaliśmy umowę z na trzy lata, z korzyścią dla bydgoskiego żużla.
Ważne było też poprawienie atmosfery wokół klubu. Dziś jest nieporównywalnie lepsza niż cztery miesiące temu. Otrzymaliśmy od mieszkańców, kibiców, sponsorów duży kredyt zaufania i głęboko wierzę, że go nie zawiedziemy. Konsekwentnie budujemy pozytywny wizerunek klubu. Choć zdarzają się sytuacje, które wciąż wpływają na niego niekorzystnie, mimo że nie jesteśmy winni. Tak jest w przypadku konfliktu między naszymi drużynami piłkarskimi.

- Chodzi o zamieszanie z meczem czwartoligowców Polonii i Zawiszy?

- To dobry przykład. Ostatnio podczas codziennej prasówki ze zdziwieniem przeczytałem na jednej ze stron internetowych tekst "na Sportowej bez zmian". Zmusiło mnie to do przeczytania tekstu na innej stronie, który był na to odpowiedzią. Pojawiło się niedowierzanie i delikatnie mówiąc zdziwienie - takim językiem nie powinno się pisać do nikogo. Chciałbym na tym poprzestać, ale z drugiej strony nie powinienem milczeć, ponieważ wszyscy jesteśmy kibicami sportu w Bydgoszczy. Sam kibicuję siatkarzom Delecty czy koszykarkom Artego, bo potrafią udowodnić, że z małym budżetem można wygrywać z najlepszymi. Trzymam kciuki za Zawiszę, bo wierzę, że awansują i wiem, że na to zasługują!
Nie chcę nikogo urazić, ale moim zdaniem obrażanie kogoś publicznie, sportową postawą nie jest. Rozumiem rywalizację dwóch klubów tej samej dyscypliny, ale nie rozumiem wzajemnej wrogości i barku zrozumienia. Takie postawy nie tylko szkodzą, ale też wywołują agresję i wzajemne animozje.

Najgorsze, że wiele osób nie widzi różnicy pomiędzy Piłkarskim Klubem Polonia a Żużlowym Klubem Sportowym Polonia Bydgoszcz SA. A my przecież jeździmy na motorach bez hamulców, cztery okrążenia w lewą stronę. Kibic żużlowy nie jest niczyim wrogiem.
Chciałbym podkreślić, że jeżeli ze strony jakichkolwiek kibiców będzie chęć spotkania z władzami Żużlowego Klubu Sportowego - jestem do dyspozycji. Spotkajmy się i pogadajmy. Wierzę, że co prawda nie musimy się lubić, ale możemy się szanować i tolerować.

W środę rozmawiałem telefonicznie ze Zbigniewem Bońkiem. O piłce i o żużlu. Ja byłem i będę na niejednym stadionie piłkarskim, on był i będzie na niejednym stadionie żużlowym w Polsce i na świecie. Spotykamy się razem 20 kwietnia w Bydgoszczy na Grand Prix Europy na żużlowym stadionie przy ulicy Sportowej i jest to dowód na to, że piłka nożna i żużel mogą iść razem w parze.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
azet
Zobaczymy jak zaraz wyjdzie prawda o Osuchu który bierze z miasta 3,5 mln a ma potężne długi. Zobaczymy wtedy waszego "sponsora"...
E
Ermol
W opozycji do Jarosława Deresińskiego

Dlaczego się Pan nie chwali ile klub sprzedał karnetów? Liczba fanów, zainteresowanie społeczeństwa rozgrywkami Pana drużyny znamionuję Pana pracę, a nie Pana autoreklama.

Po raz pierwszy dojdzie do sytuacji, gdzie mamy na karku kwiecień, a zawodnicy jeszcze nie wyjechali na własny tor. Pręznośc organizacyjna godna podziwu!

Czy Grudziądzu jest jakaś strefa klimatyczna?

Po sukcesie SGP 20.04. , na który to nie Pan z Jerzym Kanclerzem pracowaliście - bo to naście lat tradycji, przyjdzie ligowa szarzyzna. Już teraz wiecie,że z meczu 7.04 będą nici. dwa wyjazdy (przegrane) a potem ligowa inauguracja z Wrocławiem. Pana pracę ocenimy po tym co zobaczymy na stadinie tego własnie dnia, a nie po pana chwaleniu się. Strona sportowa, strona organizacyjna, aprzede wszystkim frekwencja. Zobaczymy co dało Panu znalezienie sponsora (wg różnych osób sprzedał Pan markę klubu za grosze) i podpisanie umowy barowo-konsumpcyjnej.

Ale przytoczyłeś gościu trafne argumenty i jaki działa wytoczyłeś. Weź załatw płozy i zacznij sparingi, albo jak dawniej wokół toru zrób ślizgawkę publiczną, bo takie są obecnie warunki. Grudziądz dosłownie wykorzystał moment pogody wiosennej i przeprowadził wstępny trening. U nas w tym czasie kończono wymianę bandy a poza tym wiadomo, że należy dosypać nowej nawierzchni. Skoro jako wróżbita znasz wyniki spotkań, to podaj wszystkie i wówczas Speedway Ekstraligi z uwagi na pogodę rozgrywki wznowi w 2014 roku. Pewnie również wiesz ile kibiców będzie w tym roku na meczach Polonii, to po co pytanie o karnety.
w
won z kibolami
Rozpędzić kibolstwo w obu klubach, bo oni są siebie warci!!! Nie czaicie, że to przez kiboli i przez ich wybujałą nienawiść do siebie nawzajem jest taka sytuacja w Bydgoszczy (i nie tylko). Poza tym, po pierwsze: pan Deresiński nie zna dokładnie realiów "kibolskich", stąd taka wypowiedź. A po drugie: co miał powiedzieć?! Życzyć komuś źle. To jest czysto politycznie poprawna wypowiedź. Ja jestem za likwidacją wszelkich ruchów kibolskich, bo człowiek nie może normalnie przyjść z spokojem na mecz, tylko musi słuchać idiotycznych komend typu "wszyscy wstają i śpiewają" etc. Co za tępi ludzie z kiboli. O burdach i wyzwiskach nie wspomnę.

Niech któryś z tych karków powie, dlaczego "jarają" się tym "kibolstwem"?! Przecież to głupie wydzierać swoją papę, nosić jakieś bluzy z kapturem i słuchać gówniatego rapu.

Tak, jestem 100% piknikiem, który chodzi na mecze niezależnie od wyniku i pozycji!!! Chodzę na Polonię, ale gardzę kibolami, bo to oni wszystko psują!!! Lepiej nie idźcie na KA, bo wstyd zrobicie!!!
a
anty troll
w gimnazjum tez taki bystry jestes?
G
GH
jaki sponsor taki klub i tyle w temacie
ty karakanie przestan pisac nie solbet to jest sponsor
C
Czarek
Dokladnie pilka nozna i zuzel moga isc w parze! Dlatego budujmy wielką Polonie!!!
a
anty pyda
jaki sponsor taki klub i tyle w temacie
F
Fan
Panie Deresinski, nie wiesz co mówisz. Nie wypowiadaj się o sprawach o których nie masz najmniejszego pojęcia. Polonia to piłka i żużel i tak pozostanie.
a
antyzet
Panie prezesie kibole zawiszy to wrzod na tylku Bydgoszczy. To patologia z Bydgoskich biednych dzielnic ktorym w glowie tylko zadymy i napadanie w 10 na 1 na kibicow Polonii czy to zuzlowych czy pilkarzy. Na mecze zawiszy sa robione coraz tansze bilety i karnety bo gdyby byly w cenach jak na Polonie czy Delecte to nikt by tam nie poszedl.
S
Starszy emigrant
Jest zazenowany sposobem wyrazania tych bezmozgowcow z Zawiszy i przez lata walczacych z kibicami Polonii i chce im podac reke wbijajac noz w plecy kibicom Polonii? Oj Panie Prezesie ja juz przygladam sie temu wszystkiemu tylko z boku i z daleka ale to co Pan powiedzial zaboli wiele oddanych klubowi osob. Nie rozumiem kompletnie toku rozumowania a juz w ogole sensu dawania tej wypowiedzi.
A
Amigo
Co on teraz powiedział?? Czy on wie jakiego klubu jest Prezesem?? Czy on wie co znaczy Polonia??
F
Felix
sio do klatki na 2 łuku.
G
Gość
Panie Jarosławie może tak sektor dla kibiców Zawiszy na prostej?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska