Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes ZNP w Grudziądzu: - Zmierzamy ku katastrofie. Brakuje nauczycieli przedmiotów zawodowych i ścisłych

Aleksandra Pasis
Aleksandra Pasis
Wakacje dobiegają końca. Już w czwartek, 1 września znowu w szkołach będzie gwarno.
Wakacje dobiegają końca. Już w czwartek, 1 września znowu w szkołach będzie gwarno. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Szkoły w Grudziądzu, podobnie jak i w całym kraju, borykają się z problemem braku nauczycieli zwłaszcza przedmiotów zawodowych i ścisłych. - Zmierzamy ku katastrofie - uważa Ewa Jędrzejewska-Sierant, szefowa grudziądzkiego oddziału ZNP. Jak radzą sobie dyrektorzy szkół? Kim "łatane" są braki?

Sytuacja związana z brakiem nauczycieli przedmiotów zawodowych obserwowana jest - jak zauważają grudziądzcy oświatowcy - niestety od kilku lat. - By jej zaradzić zatrudniani są między innymi nauczyciele emeryci oraz osoby niebędące nauczycielami, które posiadają odpowiednie kwalifikacje i ukończony kurs pedagogiczny - wyjaśnia Kamila Melkowska-Lemke, dyrektor wydziału edukacji.

Urzędnicy z wydziału edukacji także zauważają, że coraz bardziej też ubywa nauczycieli przedmiotów ścisłych: matematyki, biologii, chemii.

Pensje nie kuszą do pracy w szkole

O tym, że szkoły borykają się z brakami kadrowymi także mówi Ewa Jędrzejewska - Sierant, prezes ZNP w Grudziądzu: - Są one spowodowane głównie kwestiami płacowymi. Jaki inżynier po studiach na politechnice przyjdzie uczyć do szkoły nawet jeśli otrzyma dodatek motywacyjny? W każdej innej firmie ze swojej branży dostanie wyższą propozycję wynagrodzenia. Odchodzą też informatycy, angliści. Rezygnują bo więcej zarobią poza szkołą. Problemem jest też to, że coraz mniej młodych nawet z innych dziedzin decyduje się na pracę w szkole.

Jak zauważa szefowa grudziądzkiego ZNP, w tym roku także sporo nauczycieli odeszło na emerytury, gros wzięło roczne urlopy na poratowanie zdrowia.

- Dyrektorzy robią co mogą, aby połatać te brakujące godziny z różnych przedmiotów i powiem kolokwialnie "wymieniają się nauczycielami" pomiędzy szkołami. Takie rozwiązanie, niekorzystnie przekłada się na jakość kształcenia - uważa Ewa Jędrzejewska - Sierant. - Zmierzamy ku katastrofie...

Godziny w technikach wypełniają emerytowani wojskowi

Z ulgą odetchnęła - w ubiegłą środę - dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych, Anna Zawistowska gdy udało się skompletować całą kadrę. - Po wielkich staraniach mamy zabezpieczone wszystkie godziny, ale nie było to proste ani oczywiste że się uda - mówi dyrektor "mechanika".

Największe problemy były z pozyskaniem nauczycieli przedmiotów do klas o specjalnościach technik - mechanik, technik spawalnictwa. - Kłopotu nie było z nauczycielami przedmiotów zawodowych dla technikum pojazdów samochodowych gdyż dominują tutaj emerytowani wojskowi - dzieli się doświadczeniem Anna Zawistowska. - Nie ma się co czarować, młody inżynier po studiach do szkoły uczyć nie przyjdzie...

Pracownicy lokalnych firm uczą w szkole

Podobnie jak w "mechaniku", też z ulgą odetchnął Rafał Szewda, dyrektor Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich gdzie rok szkolny będzie rozpoczynało aż 918 uczniów: - Łatwo nie było. Zawsze mamy kłopot z przedmiotami zawodowymi w technikum przemysłu mody. Posiłkujemy się lokalnymi firmami, które zwykle oddelegowują na jeden dzień pracownika do naszych uczniów. Także mieliśmy problem z chemikiem. Po wielkich staraniach pozyskaliśmy nauczyciela chemii z innej szkoły. Jednak trzeba podkreślić, że w związku z brakami kadrowymi wielu nauczycieli będzie miało dużo godzin ponad tzw. goły etat.

- Sporo trudności nastręcza również zmiana przepisów oświatowych w zakresie zatrudniania od 1 września br. specjalistów, w tym pedagogów specjalnych. Mimo że przepisy obowiązywać będą już od najbliższego roku szkolnego, wciąż nie ma jasnych interpretacji i wytycznych w tym zakresie - podkreśla Kamila Melkowska-Lemke.

Blisko 300 dzieci z Ukrainy pójdzie do grudziądzkich szkół

Do szkół i przedszkoli pójdzie też 305 dzieci z Ukrainy. Także uczniom z Ukrainy, które rozpoczną naukę w grudziądzkich szkołach przysługuje dodatek w wysokości 300 zł "na start". Wniosek na to świadczenie można uzyskać, składając wniosek do 30 listopada. W związku z tym wsparciem rządowym, samorząd grudziądzki nie przewiduje akcji "wyprawek szkolnych" dla ukraińskich dzieci.

Z danych wydziału edukacji wynika, że najwięcej dzieci - 17 - będzie uczęszczało do przedszkola "Strzemięcin". Z kolei jeśli chodzi o szkoły to najwięcej do SP nr 3 przy ul. Narutowicza - 37. Ponadto m.in.:

  • SP 9 przy ul. Fortecznej - 28
  • SP nr 18 przy ul. Dąbrówki - 21
  • SP nr 20 na os. Rządz - 20
  • SP nr 1 przy ul. Konarskiego i SP nr 15 przy ul. Bydgoskiej - w każdej po 16
  • Zespół Szkół Technicznych - 9
  • II LO - 8

W Grudziądzu nadal działają miejsca zbiorowego zakwaterowania Ukraińców: w bursie przy ul. Hallera przebywa ponad 100 uchodźców, a w klubie sportowym "Start" - ponad 50. Głównie są to kobiety i dzieci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska