https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Bronisław Komorowski otworzył nowy budynek szpitala wojskowego w Ciechocinku

(Lau.)
Prezydent Bronisław Komorowski z Leszkiem Dzierżewiczem, burmistrzem Ciechocinka
Prezydent Bronisław Komorowski z Leszkiem Dzierżewiczem, burmistrzem Ciechocinka Ewelina Fuminkowska
- Gdzie jest muszla koncertowa, na której przed wojną występował mój dziadek z orkiestra wojskową? - pytał Bronisław Komorowski w Ciechocinku. - Stoi pan przed nią! Z tyłu! - podpowiadali prezydentowi kuracjusze.

Ciechocinek. Wizyta prezydenta RP Bronisława Komorowskiego

Z ciechocińską muszlą koncertową koncertową Bronisław Komorowski miał rzeczywiście kłopot. Prezydenta tłumaczy tylko to, że została ona zasłonięta przez scenę, na której występował Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego. Jego wiązanka patriotyczno-musicalowych utworów wprawiła kuracjuszy w świetny nastrój. - Mogliby tak grać i tańczyć codziennie - wzdychała jedna z pań.

Będziemy płacić za armię i policję w Afganistanie?

Prezydent Komorowski nie przyjechał do Ciechocinka na uzdrowiskowy turnus, a na spotkanie z weteranami misji wojskowych oraz na otwarcie nowego skrzydła 22. Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego.

W nowej (na 140 miejsc) części hotelowej szpitala zameldowali się już pierwsi goście. Pokoje są dwuosobowe, jest dziewięć jedynek dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych, co jest tym bardziej cenne, ponieważ ranni na misjach żołnierze wracają do kraju w najróżniejszym stanie zdrowia.

Młodszy chorąży Marcin Maludziński przed laty wyjechał na trzeci ą zmianę do Iraku. Podczas patrolu eksplodowała mina -pułapka. Z poraniona ręką i nogą trafił do szpitala. Lekarze orzekli 80-procentowy uszczerbek na zdrowiu. Doszedł do siebie po długiej rehabilitacji w Busku-Zdroju. Podkreśla, jak wielu innych westernów, że ranni w misjach żołnierze potrzebują leczenia, a nie czekania w długich kolejkach do zabiegów, protez czy rehabilitacji.

- Im więcej takich ośrodków jak ten w Ciechocinku, tym większe możliwości dla żołnierzy rannych i poszkodowanych w misjach - mówi Marcin Maludziński. - Przy większej konkurencji będą lepsze usługi dla żołnierzy. Pobyt żołnierzy na stacjonarnych turnusach pozwoli poprawić kondycję i szybciej wrócić do normalności.

Poświęcenia budynku szpitala dokonał prefekt Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego kard. Zenon Grocholewski.

Więcej o pobycie prezydenta Bronisława Komorowskiego, w czwartek, w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Co zrobily władze miasta. Fotka burmistrza z prezydentem wystarczy. Czy nikt nie pamięta w górach fotek z misiem albo na jarmarku jak się wstawia głowę do dziura a otoczenie jest malowane. No tak, ale trzeba mieć głowę. Burmitrz ma za to ręce do brania nieswoich pieniędzy i rozdawania tych, wszystkim tym którzy na niego poraz czwarty glosowali. I słuchali obietnic gruszek na wierzbie względnie dostawali posady. No a przewodnicząca rady miasta ze swoją ekipą gdzie. Wiadmo, łapali bezdomne koty aby nie miałczały. Wydział Promocji Miasta - w taką duchotę i gorąc poco zadabać reklamę miasta w mediach, na pewno nikt nie przyjedzie wybierze inne miasta.
G
Gość
Jaki prezydent taka wizyta. Nikt nic nie wiedział, msza odprawinoa przez kardynała dla prezydenta została olana, impreza w parku olana przez kler z kolei. Komorowski nawet nie wiedział gdzie się znajduje. Dobrze że nie pomylił nas z Iwoniczem.
K
KARAKAL
Nie wykorzystanie wizyty prezydenta do rozreklamowania miasta. Co w tym zakresie zrobily wladze miasta. Co w tym zakresie zrobil Wydzial Promocji Miasta.
G
Gość
Osoby bliskie zainteresowanych leczeniem dojadą samochodami, nie pociągiem. Tym się nie pochwaliły władze miasta do prezydenta nie pochwaliły. Że chorzy i ich najbliższi w czasie wędrówek po mieście nie znajdą takiej albo będą ze znalezieniem takiej. Tym się nie pochwaliły władze miasta nie pochwaliły. Że zimą będą zmuszeni przecierać się przez zaspy śniegu i pokonywać lodowisko na chodnikach i ulicach. Tym się nie pochwaliły władze miasta. Że jesienią i zimą a czasem już wiosną będą wdychali swąd z domowych palenisk. Tym się władze miasta nie pochwaliły. Że latem jak króliki będą musieli uciekać przed szarżującymi motycyklistami po ulicach. Tym władze miasta się nie pochwaliły. Że policzyły bezdome koty. Tym się władze nie pochwaliły. Że nie ma pieniędzy na sms-wy system powiadamiania kryzysowego. Tym się władfze miasta nie pochwalily. Że nie naprawily wałów ppowodziowych. Tym się władze miasta nie pochwaliły. Że rowy melioracyjne tym się władze nie pochwaliły. I tak dalej....
Ale przecież to wszystko nie należy do władz miasta. Należy do prywatnych właścicieli a jak nie do nich do PUC. Do władz miasta należy jego "reprezentacja" i opłacanie swoich ludzi, którzy pochwalą władze, obiecywanie gruszek na wierzbie i nie wiedza co jest dla miasta potrzebne, wydawanie pieniędzy podatników na nic nie przynoszące inwestycje. .
G
Gość
no i znów okazja do suto zakrapianej impry
p
pepebyd
A może Prezydent Komorowski takim zainteresowaniem obdarzy osoby niepełnosprawne. Cały czas równi i równiejssi. Wstyd Panie Prrezydencie!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska