Spis treści
Artysta Jacek Szyłkowski zaprosił mieszkańców Ciechocinka oraz kuracjuszy na kolejny koncert "Wspomnienie Młodości" w Muszli Koncertowej.
- To kolejny koncert, który gram dla państwa za darmo. Zbieramy dla powodzian dlatego liczę na wasze szczodre serca - mówił do tłumnie zgromadzonej publiczności Jacek Szyłkowski. - Pokażmy jak się bawią Polacy.
Szyłkowski, znany z licznych akcji charytatywnych, po raz kolejny pokazał swoje zaangażowanie w pomoc potrzebującym. Jego koncerty nie tylko dostarczają rozrywki, lecz również niosą za sobą szczytne cele.
Licytacja wyjątkowej statuetki w Ciechocinku
Podczas koncertu zakończono licytację wyjątkowej statuetki, którą Jacek Szyłkowski wygrał w Plebiscycie "Gazety Pomorskiej" Osobowość Roku 2023. Artysta zdobył pierwsze miejsce w województwie w kategorii Kultura oraz piąte miejsce w całej Polsce.
- Pozwólcie, że statuetkę przekażę rodzinie, która, jest na moich koncertach. Są ze Szczecina i mają dwie bliźniaczki z porażeniem mózgowym. Edytka zna wszystkie moje utwory. Niech mają pamiątką - tłumaczył artysta. - Proszę tylko, żebyście wrzucili coś do puszki, to będzie pomoc od nas za statuetkę.
Licytacja odbywała się na portalu społecznościowym, jednak jej finał był zaskakujący. Szyłkowski postanowił przekazać statuetkę rodzinie, która regularnie uczestniczy w jego koncertach, podkreślając tym samym swoje zaangażowanie w pomoc potrzebującym.
Jacek Szyłkowski - artysta i człowiek o wielkim sercu
Jacek Szyłkowski od kilku lat mieszka w nadwiślańskim uzdrowisku. Znany jest nie tylko z licznych, bezpłatnych i charytatywnych koncertów, ale także z tego, że to uczynny i pomocny człowiek. W 2023 roku świętował 50-lecie swojej pracy na scenie.
Urodził się w 1953 roku w Pułtusku, gdzie stawiał pierwsze muzyczne kroki. Tam powstał jego zespół Medium. Jest absolwentem wydziału wokalnego w klasie prof. Katarzyny Zachwatowicz oraz wydziału muzykologii.
Koncertował w wielu miastach w Polsce, ale także w USA, Niemczech, Chorwacji, Finlandii, Szwecji. Do Ciechocinka trafił, jak mówi, przez przypadek. Podczas koncertów wykonuje znane utwory, a także wiele piosenek napisanych przez siebie. Śpiewa tylko po polsku, co zachęca publiczność do wspólnego śpiewania.
W Ciechocinku publiczność porwana do tańca
W niedzielę, 22 września, Jacek Szyłkowski porwał publiczność do tańca. Jego występ był energetyczny i pełen emocji, co sprawiło, że zarówno mieszkańcy, jak i kuracjusze bawili się doskonale.
Atmosfera na koncercie była niepowtarzalna, a publiczność chętnie włączała się do wspólnego śpiewania. Szyłkowski udowodnił, że jego koncerty to nie tylko muzyka, ale również okazja do integracji i wspólnej zabawy.
Koncert "Wspomnienie Młodości" w Ciechocinku był nie tylko wydarzeniem muzycznym, ale również dowodem na to, że sztuka może łączyć ludzi i pomagać potrzebującym. Dzięki zaangażowaniu Jacka Szyłkowskiego i hojności publiczności, udało się zebrać fundusze na pomoc dla powodzian.
Na koncercie w Ciechocinku zbierali dla powodzian
Podczas koncertu pieniądze do puszek zbierały panie z KGW "Kruszynianki". Udało się zebrać 7767,39 PLN i 6 dolarów amerykańskich. Za statuetkę, która powędrowała do niepełnosprawnych fanek artysty, udało się zebrać 2853,14. Łącznie 10620,53 PLN i 6 dolarów amerykańskich. Pieniądze przekazano do Urzędu Miasta w Ciechocinku, który kupi niezbędny sprzęt dla powodzian.