To jedno z pytań, które padło na spotkaniu Rafała Bruskiego z mieszkańcami w Zespole Szkół nr 1 przy ul. Stawowej 53 w Bydgoszczy.
O godz. 17.00 wszystkie miejsca na sali były już zajęte, a urzędnicy gotowi do rozmowy. - Będziemy dziś poruszać tematykę, którą Państwo oraz ja żyjemy na co dzień - przywitał zgromadzonych Rafał Bruski.
Na początku poruszył temat metropolii oraz licznych wątpliwości w tej kwestii: - To może na wiele lat określić miejsce Bydgoszczy oraz bydgoszczan - zaznaczył prezydent. - Wiele decyzji dotyczących naszego miasta zapada w Toruniu i jest to trudne. Metropolia to szansa na zmianę - dodał. Przyznał, że osobno jesteśmy nieco słabsi, a wszelkie dylematy należy starannie omówić: - Metropolię z Toruniem można określić jako małżeństwo z rozsądku - podsumował Bruski. - Oczywiście, z koniecznością zawarcia intercyzy.
Bydgoszcz i Toruń. Zabić sąsiadowi krowę...
Prezydent przyznał też, że bydgoskie lotnisko od lat przeżywa stagnację, a po krótkim omówieniu finansów miasta przystąpił do udzielania odpowiedzi na pytania zadane za pośrednictwem m.in. "Pomorskiej". Co dokładnie powiedział? Na jakie pytania odpowiadał? Szczegóły w środę (16 maja) w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Kolejne spotkanie - w Fordonie
Już w przyszłym tygodniu prezydent Rafał Bruski spotka się z mieszkańcami Fordonu. Masz pytanie do urzędników? Zadzwoń pod nr tel. 52 326 31 86 lub napisz maila [email protected]
Czytaj e-wydanie »