Sołectwo Borzyszkowo pod Więcborkiem liczy około 400 mieszkańców. Dzieci uczęszczają do szkoły w Runowie Krajeńskim oddalonym o 2,5 kilometra.
Marzeniem mieszkańców od lat jest budowa ścieżki pieszo-rowerowej zlokalizowanej przy drodze wojewódzkiej nr 242 wzdłuż Alei Dębowej będącej Pomnikiem Przyrody.
- Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo dzieci. Ten odcinek nie należy do bezpiecznych. Starsze dzieci mogłyby do szkoły jeździć rowerami, a korzystaliby i mieszkańcy okolicznych sołectw: Czarmunia, Górowatek, Zgniłki, Klarynowa. Gdy zwracaliśmy się do Zarządu Dróg Wojewódzkich słyszeliśmy, że niestety, ale nie ma to pieniędzy - ubolewa sołtys Borzyszkowa Stanisław Piłka, także radny rady miejskiej.
To nie nasze grunty
Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana. Okazja, by takowa ścieżka się pojawiła, powstała teraz, gdy Nadleśnictwo Runowo zamierza ją przeprowadzić przez las z Więcborka (zaczynając od Gabi-Bis) do Runowa. Powstanie w ramach projektu napisanego przez Nadleśnictwo.
Na razie nie będzie utwardzona, powstanie jedynie gruntowa. Ścieżka nie połączy się jednak z Borzyszkowem. W grę nie wchodzą pieniądze, ale tereny, na których miałaby powstać.
- W przypadku trasy Runowo-Więcbork nie ma problemów, bo przebiega przez obszary zarządzane przez nadleśnictwo. Natomiast tereny w Borzyszkowie leżą na gruntach prywatnych, nie na terenie nadleśnictwa. Uchyliłbym nieba tym mieszkańcom, ale niestety nie mam takiej możliwości - tłumaczy Kamil Walenciuk, nadleśniczy Nadleśnictwa Runowo.
Więcej wiadomości z Sępólna i okolic na: pomorska.pl/wiadomosci/sepolno-krajenskie/
Procedura wykupu tej ziemi mogłaby potrwać nawet kilka lat. Burmistrz Więcborka nie wyklucza podjęcia działań, by ten problem rozwiązać. - Wielokrotnie o tym rozmawialiśmy. Dalej będziemy się starali rozwiązać problem, ale musimy mieć świadomość tego, że nie są to grunty Lasów Państwowych - dodaje burmistrz Waldemar Kuszewski.
Gdyby ścieżka miała powstać przy drodze to należałoby ponownie przedyskutować problem z Zarządem Dróg Wojewódzkich.
