https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Problem kompostowni w Aleksandrowie Kujawskim. "Smród taki, że powoduje ból głowy i mdłości!" - skarżą się mieszkańcy

wixad
Aleksandrowska kompostownia ulokowana została nieopodal oczyszczalni ścieków i... domów miekszalnych
Aleksandrowska kompostownia ulokowana została nieopodal oczyszczalni ścieków i... domów miekszalnych Nadesłane
Problem kompostowni w Aleksandrowie Kujawskim zatacza coraz szersze kręgi. Mieszkańcy skierowali skargę do marszałka województwa, domagając się wznowienia postępowania administracyjnego i weryfikacji decyzji dotyczącej działania zakładu.

Mieszkańcy Aleksandrowa Kujawskiego od kilku miesięcy zmagają się z uciążliwym problemem nieprzyjemnych zapachów, które wydobywają się z nowo powstałej kompostowni.

Fetor i tiry

Zakład, o mocy przerobowej 110 ton dziennie, zlokalizowany tuż przy miejskiej oczyszczalni ścieków, zaczął działać pod koniec lipca tego roku, co natychmiast wywołało liczne skargi. Mieszkańcy twierdzili, że odór jest tak silny, że powoduje bóle głowy, mdłości, a nawet wymioty. Szczególnie uciążliwy miał być latem, kiedy wysoka temperatura i brak wiatru potęgowała problem.

Sąsiedzi kompostowni narzekają także na hałas generowany przez ciężarówki transportujące odpady biodegradowalne z różnych części kraju. Obliczyli, że codziennie przez lokalne drogi przejeżdża nawet jedenaście tirów, a drogi te nie są przystosowane do tak intensywnego ruchu. Twierdzą, że o kompostowni dowiedzieli się dopiero, kiedy odczuli skutki jej działania, bo konsultacji społecznych nie było.

Niepokój budzi także fakt, że kompostownia znajduje się w pobliżu obszaru Natura 2000, co – zdaniem sceptyków - może grozić przenikaniem zanieczyszczeń do wód gruntowych.

Ze skargą do marszałka

Miasto zapewnia, że podjęto już działania dla ograniczenie uciążliwości. W planach jest zamontowanie receptorów, które będą analizować skład odoru, co ma pomóc w identyfikacji i eliminacji źródeł nieprzyjemnych zapachów. Dodatkowo, inwestor rozważa wytyczenie nowej drogi dla ciężarówek, co mogłoby zmniejszyć uciążliwość dla mieszkańców.

Nie uspokoiło to jednak protestujących, którzy skierowali skargę do marszałka województwa, który udzielił firmie Best Polymers Group S.A. pozwolenia na eksploatację kompostowni.

W treści skargi mieszkańcy zwracają uwagę na fakt, że przewidziane przez inwestora metody ochrony powietrza okazały się nieskuteczne. Co więcej, podkreślają, że decyzja organu zezwoliła na rozpoczęcie działalności kompostowni, jednocześnie odraczając obowiązek zamontowania barier antyodorowych aż o pięć miesięcy. Autorzy skargi krytykują brak specyfikacji technicznych dla tych barier oraz brak konkretnych działań zmierzających do ograniczenia emisji nieprzyjemnych zapachów.

Ocena była iluzoryczna?

W dokumencie zwrócono również uwagę na niezgodność decyzji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który jednoznacznie wskazuje na konieczność zmniejszenia uciążliwości kompostowni w zakresie emisji odoru. Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej Aleksandrowa Kujawskiego, inwestycja powinna być poddana szczegółowej ocenie wpływu na środowisko, w szczególności w kontekście ochrony powietrza i gleb. Zdaniem skarżących ocena była iluzoryczna, a rzeczywisty wpływ działalności kompostowni na okolicę nie został właściwie zbadany.

Osoby, które złożyły podpisy pod skargą domagają się przywrócenie zgodności inwestycji z przepisami ochrony środowiska oraz miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. W skardze wnioskują o wznowienie postępowania administracyjnego i przeprowadzenie weryfikacji prawidłowości decyzji wydanej przez marszałka województwa.

Rzecznik ZRB: To nie zapach z kompostowni

Do sprawy odniósł się również Zakładem Recyklingu Biologicznego w Aleksandrowie. Według rzecznika prasowego firmy Tomasza Butkiewicza, proces technologiczny w Zakładzie Recyklingu Biologicznego odbywa się w obiegu zamkniętym, stąd nie ma możliwości, aby jakiekolwiek elementy będące częścią procesu kompostowania przedostały się do wód gruntowych.

- Tego typu insynuacje są wyssane z palca - przekonuje Tomasza Butkiewicz. - Kompostownia graniczy bezpośrednio z oczyszczalnią ścieków, a nie z obszarem Natura2000.

Według Butkiewicza, źródłem uciążliwości zapachowych nie jest kompostownia. - Podczas oględzin przeprowadzonych w dniu 16.09.2024 r. inspekcja Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zaprotokołowała brak „uciążliwości zapachowej poza terenem zakładu” - informuje rzecznik. - Jedynie przy boksach, w których prowadzone jest kompostowanie „pojawił się lekko wyczuwalny zapach charakterystyczny dla prowadzonego procesu kompostowania”. Wcześniejsze inspekcje urzędników Sanepidu oraz gminy Aleksandrów również nie stwierdziły uciążliwości zapachowych ze strony kompostowni.

O stanowisko w sprawie aleksandrowskiej kompostowni zwróciliśmy się do Urzędu Marszałkowskiego, jednak formalnie pismo nie dotarło jeszcze na biurka urzędników. Do sprawy wrócimy zatem niebawem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska