To poważne wyzwanie organizacyjne dla sądu. Największa sala Sądu Okręgowego w Bydgoszczy jest w stanie pomieścić kilkadziesiąt osób (łącznie z publicznością).
Więcej wiadomości z Bydgoszczy na www.pomorska.pl/bydgoszcz.
- Osiemdziesiąt osób, które zostały ujęte w akcie oskarżenia, wyłączono do osobnego postępowania - potwierdza sędzia Włodzimierz Hilla, rzecznik prasowy bydgoskiego Sądu Okręgowego. - Pozostali będą sądzeni w jednej sprawie. Nie będzie problemu ze zmieszczeniem ich w jednej sali.
Nie ma jeszcze natomiast decyzji, co do tego, czy pozostali oskarżeni w tym procesie będą zeznawali w grupach po kilkanaście osób, czy sąd zamierza rozpatrywać każde postępowanie indywidualnie
Śledztwo w sprawie gangu Tomasza B., znanego jako "Kadafi" trwało od grudnia 2011 roku. Wtedy to kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy zatrzymali i aresztowali osiem osób z "zarządu" grupy. Byli wśród nich najbliższi "żołnierze" Tomasza B. Usłyszeli zarzuty handlu, wytwarzania i rozprowadzania narkotyków - marihuany, amfetaminy i ecstasy. Członkowie zbrojnej grupy mieli sprzedać w północno-zachodniej Polsce blisko półtorej tony niedozwolonych substancji. Zysk z tego procederu przekroczył 21 mln zł.
Oprócz Tomasza B., oskarżonego o kierowanie grupą, najcięższy zarzut usłyszał Maciej B. "Maciula". To jemu śledczy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy przypisują dokonanie w 2009 roku zabójstwa 24-letniego dilera narkotykowego Kamila Ch. Proces rozpocznie się 17 marca.
Czytaj e-wydanie »