Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces „fryzjera” z MPK Łódź. Obcinał włosy kobietom w tramwajach i... przepadł

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
28-latek był nieuchwytny, ale do czasu. Został złapany dzięki nagraniom z kamer monitoringu w tramwajach
28-latek był nieuchwytny, ale do czasu. Został złapany dzięki nagraniom z kamer monitoringu w tramwajach policja
Proces 28-letniego „fryzjera” Marka R., który w pojazdach łódzkiego MPK obcinał włosy pasażerkom, nie zaczął się, bo oskarżony nie odebrał zawiadomienia o rozprawie.

O Marku R. było głośno w lutym i marcu br. Jego nietypowe wyczyny polegały na tym, że wchodził do tramwaju lub autobusu MPK, siadał za pasażerką z długimi włosami, wyjmował z kieszeni lub plecaka nożyczki i... obcinał kosmyki.

Gdy poszkodowane zorientowały się, co się stało, dochodziło do utarczki słownej kończącej się zwykle tym, że „fryzjer” wysiadał na najbliższym przystanku i znikał. Bywało też, że 28-latek działał w sposób tak dyskretny, że pokrzywdzone dopiero po pewnym czasie zauważały, że ich włosy już nie są takie same...

28-latek był nieuchwytny, ale do czasu. Został złapany dzięki nagraniom z kamer monitoringu w tramwajach. Nie potrafił racjonalnie wyjaśnić swojego dość oryginalnego procederu. Tłumaczył się stanem po spożyciu alkoholu, co miało mu dodawać animuszu. Innym razem miał mówić, że lubi długie damskie włosy (ich kolor nie odgrywał większej roli) i ma nawet kolekcję kosmyków. Co znamienne, 28-latek grasował w podobny sposób w pojazdach komunikacji miejskiej w Warszawie oraz w Przemyślu.

CZYTAJ: "Fryzjer" z MPK oskarżony. 28-latek obcinał włosy pasażerkom tramwajów

Okazało się, że Marek R. pracuje przy budowie Dworca Fabrycznego w Łodzi i mieszka na osiedlu studenckim na Lumumbowie. Po przesłuchaniu został zwolniony.

W jego sprawie ruszyło jednak śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową Łódź-Śródmieście. Co istotne, śledczy zajęli się sprawą z urzędu, a nie - jak zwykle bywa w takich przypadkach - z powiadomienia poszkodowanych. Dlaczego?

- Chodziło o to, że z jednej strony sprawa została nagłośniona przez media, a z drugiej czyn oskarżonego nie był sporadyczny, lecz wielokrotny - wyjaśnia Jacek Pakuła z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Śledczy przedstawili Markowi R. trzy zarzuty dotyczące obcięcia nożyczkami włosów trzem kobietom w pojazdach MPK. Do zdarzeń tych doszło w tym roku: 20 lutego na skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Kilińskiego, gdzie oskarżony obciął włosy Małgorzacie P., 28 lutego na al. Włókniarzy, gdzie uciął kosmyk włosów Dagmarze S. oraz 5 marca na ul. Narutowicza, gdzie bez pozwolenia skrócił włosy Marii P.

- Oskarżony usłyszał zarzut naruszenia nietykalności osobistej, za co grozi do roku pozbawienia wolności, ograniczenie wolności lub grzywna - mówi Jacek Pakuła.

**

"Fryzjer" z MPK zatrzymany. Obcinał włosy pasażerkom

**

Marek R. ma wykształcenie podstawowe. Jest kawalerem. Mieszka w małej miejscowości w powiecie głogowskim na Dolnym Śląsku. Do tej pory nie był notowany w kartotekach policyjnych.

Jego proces miał się zacząć w Sądzie Rejonowym Łódź-Śródmieście. Został jednak zablokowany, ponieważ do gmachu Temidy nie dotarła tzw. zwrotka. A to oznacza, że 28-latek nie odebrał zawiadomienia o rozprawie i na razie nie wiadomo, z jakiego powodu i co się stało.

W tej sytuacji sędzia Marcin Masłowski odroczył rozprawę na początek września. Jest nadzieja, że tym razem Marek R. przybędzie do łódzkiego sądu. Jeśli tego nie uczyni bez podania powodu, nie jest wykluczone, że zostanie doprowadzony przez policję.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 8-14 sierpnia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Proces „fryzjera” z MPK Łódź. Obcinał włosy kobietom w tramwajach i... przepadł - Dziennik Łódzki

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska