https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Projekt opozycji odrzucony. Rada Miejska Inowrocławia nie wyrazi sprzeciwu wobec zakupu tramwajów dla stolicy

Dominik Fijałkowski
Z wnioskiem o wprowadzenie projektu sprzeciwu do porządku obrad wystąpił radny Marcin Wroński
Z wnioskiem o wprowadzenie projektu sprzeciwu do porządku obrad wystąpił radny Marcin Wroński Dominik Fijałkowski
W porządku obrad sesji Rady Miejskiej Inowrocławia (25 luty 2019) nie znalazł się proponowany przez opozycję (klub radnych PiS) projekt sprzeciwu wobec przetargu na tramwaje dla Warszawy.

W dokumencie zapisano: "Sprzeciwiamy się podjęciu decyzji "Tramwaje Warszawskie" na realizację lukratywnego kontraktu na 213 tramwajów, który wygrała koreańska firma "Hyundai". W tym zakresie nasz głęboki sprzeciw i oburzenie wynika z zagrożenia i utraty stanowisk pracy u polskiego podmiotu gospodarczego jakim jest firma "Pesa" z Bydgoszczy, a także wielu innych miejsc pracy u krajowych podmiotów kooperujących z firmą "Pesa", m. in. inowrocławskich przedsiębiorców. Jako inowrocławianie zwracamy się o podjęcie stosownych działań władz samorządu terytorialnego miasta stołecznego Warszawa w celu odrzucenia oferty złożonej przez "Hyundaia", a co za tym idzie zaprzestaniu nad realizacją zamówienia na 213 tramwajów przez podmiot zagraniczny, który w ocenie wielu mieszkańców naszego miasta narusza zasadę patriotyzmu gospodarczego".

- Zgłaszam sprzeciw wobec tego stanowiska. Dotyczy ono przetargu. Sprawę tę reguluje prawo o zamówieniach publicznych oraz prawo unijne, i tych przepisów samorządy muszą przestrzegać. Nie możemy podważać decyzji podjętych przez samorząd warszawski - komentował radny Patryk Kaźmierczak z PO.

Z kolei Marcin Wroński z klubu PiS przypominał, że wiele osób i instytucji, w tym wojewoda kujawsko-pomorski, zgłasza sprzeciw wobec przetargu na tramwaje jaki przeprowadzono w Warszawie. Dodał też, że prezydent stolicy jest z PO i z pewnością ma to wpływ na stanowisko inowrocławskiej rady, której większość sprzyja temu ugrupowaniu.

- Każdy z nas dobrze życzy polskim podmiotom gospodarczym. Nikt z nas nie chce robić nic, co mogłoby uderzyć w lokalne i krajowe firmy. Jednak każda rada i każdy prezydent muszą działać zgodnie z prawem. Zachęcając do poparcia takiej petycji, zachęcacie do złamania prawa - podkreślił prezydent Ryszard Brejza.

Włodarz dodał, że stanowisko przedstawione przez klub PiS wskazuje na słabość polskiego rządu. Był bowiem czas, by stworzyć przepisy promujące polskie firmy podczas takich przetargów. - Jestem za tym, by państwo polskie przygotowało prawo w ten sposób, aby do takich spraw nie dochodziło - dodał prezydent Brejza.

Tymczasem radny Jacek Tarczewski z klubu PiS zastanawiał się dlaczego głos zabiera prezydent, skoro proponowane stanowisko ma być głosem Rady Miejskiej. Zauważył również, że: - Wątpliwości budzi fakt, iż w trakcie procedury przetargowej na tramwaje zmieniano warunki przetargu.

- Projekt sprzeciwu może być odczytany jako wezwanie do łamania prawa polskiego i unijnego - zaznaczył Tomasz Marcinkowski, przewodniczący Rady Miejskiej Inowrocławia.

Podczas głosowania za wprowadzeniem projektu sprzeciwu do porządku obrad głosowało 7 radnych, a 15 było przeciw.

Flash Info odcinek 3 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dinks
Wroński i Szota duet znakomity! Warszawa im się marzy a i tak zawsze lądują na starych śmieciach,czyli Ino.
G
Gość
W dniu 26.02.2019 o 16:53, Gość napisał:

A co tam, dla PełO nie ma żadnego znaczenia czy wezmą z rodzimej PESY i dadzą zarobić Polakom i Polsce, czy zapłacą za niesprawdzone prototypy z Korei. Czaskoski 20 groszy z PełO pokazuje, że ma władzę i jak całe POKO, działa na zasadzie; na złość PiSowi ( Polsce) odmrożę sobie uszy.

Oni tak właśnie "rządzili" przez 8 lat. Wszystko rujnowali, okradali, zamykali albo wysprzedawali za przysłowiową złotówkę. Bo PO co w Polsce stocznie, przekopy, lotniska, kopalnie, zakłady przetwórcze, przemysłowe itd......... skoro sąsiedzi Niemcy ( a teraz Koreańczycy) to wszystko mają. Beznadzieja !!!

r
radio maRyja

Czy jak ktoś jest doszczętnie sPiSdżony to musi jeszcze udowadniać że jest idiotą?- przecież to masło-maślane!

Co do kur... nędzy ma Rada Miejska Inowrocławia do zakupów tramwajów w warszawie????

 

Ps. nikt nie wezwał karetki z obsługą kaftanową?

G
Gość

A co tam, dla PełO nie ma żadnego znaczenia czy wezmą z rodzimej PESY i dadzą zarobić Polakom i Polsce, czy zapłacą za niesprawdzone prototypy z Korei. Czaskoski 20 groszy z PełO pokazuje, że ma władzę i jak całe POKO, działa na zasadzie; na złość PiSowi ( Polsce) odmrożę sobie uszy.

 

G
Gość
Mogli ograniczyć przetarg do podmiotów z unii i wszystko jasne
G
Gość
Wytłumacz to Wrońskiemu,bo jak widać nie trafiło.
A
Agnieszka

Wszystko jest zgodne z prawem, nie doszukujcie się tu niczego. Nie ma możliwości ograniczenia przetargu wyłącznie dla producentów polskich. Dlatego z prawnego punktu widzenia - rynek koreański jest tak samo traktowany jak polski. 

G
Gość
Inoty tu masz cojones bardzo duże!
I
Inoty
Kabaret Ino trwa,odstawmy merole,zamówmy kebaby i usiądźmy wygodnie w fotelach.
G
Gość
W donicach na Polskę to wyspecjalizowała się PO. Na działaczy PiS też donoszą.
G
Gość
W dniu 25.02.2019 o 23:21, Gość napisał:

Ma Wroński rację że trzeba swoich wspierać. Skoro kilkadziesiąt firm z Inowrocławia i okolic robi dla PESY to kontrakt na 250 tramwajów to coś ważnego

 

Przestań deb***u bredzić o kilkudziesięciu podwykonawcach.

Poza tym gdyby podobna rzecz miała miejsce w Inowrocławiu i by chcieli faworyzować firmę która w przetargu zaoferowała mniej, to pisowcy pierwsi by doniesienia do prokuratur składali.

G
Gość
Ma Wroński rację że trzeba swoich wspierać. Skoro kilkadziesiąt firm z Inowrocławia i okolic robi dla PESY to kontrakt na 250 tramwajów to coś ważnego
I
Inoja
Haha Wroński i te jego filmiki Ino Kabaret
O
OlaO
1.Proszę zająć się czystością ulic Inowrocławia. Wszędzie syf...
2. Siatka połaczeń komunikacji MPK to jak szyfry Enigmy...
3. Utwórzmy rowerowy Inowrocław ...
G
Gość

Wroński i Szota i wszystko jasne.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska