https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prom nieszawski ciągle na brzegu

Mariusz Strzelecki
Fot. Michał Gajewski
Przeprawa promowa w Nieszawie nadal jest nieczynna. Trwa remont promu. Niektórzy twierdzą, że rozpoczęty zbyt późno.

Nieszawski prom to niewątpliwie regionalna atrakcja. Jednocześnie pełni też funkcję użytkową, bo jest jedyną przeprawą przez Wisłę między Włocławkiem, a mostem pod Toruniem. Mimo, że pogoda sprzyja jego uruchomieniu, statek nadal znajduje się na brzegu. Trwa jego remont. W tym roku, zresztą jak dotychczas, przeprawę promową zabezpiecza w imieniu magistratu klub sportowy "Jagiellonka". - Ogłosiliśmy przetarg. Zgłosiła się tylko jedna firma, właśnie "Jagiellonka" - mówi burmistrz Andrzej Nawrocki.

Dotarły do nas opinie, że remont promu został zbyt późno rozpoczęty i że ten powinien już działać. - To może i prawda - wyjaśnia burmistrz Nawrocki. - Zwykle jednak przeprawa ruszała od pierwszego maja.

Czy przeprawa promowa ruszy od początku maja? Może tak, może nie. Remont statku zaczął się w tym miesiącu, a zrobić trzeba wiele.

Przeglądu i ewentualnej wymiany wymagają elementy napędowe promu, m. in. łopaty kół, trzeba uszczelnić hydraulikę, przeprowadzić przegląd silnika, wymienić niektóre elementy drewniane i zrobić jeszcze mnóstwo innych rzeczy. Data spuszczenia na wodę promu zależy od tego, czy remont zostanie wykonany do końca miesiąca i czy przedstawiciel Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej wyda świadectwo zdolności żeglugowej.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska