Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i golubsko-dobrzyńskich policjantów. Zdecydował, że mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Policjanci złapali 30-letniego mieszkańca gminy Golub-Dobrzyń w zeszły wtorek.
- Został odnaleziony w kryjówce na bagnach, po tym jak w nocy z 1 na 2 stycznia z dwóch niezabezpieczonych garaży w Ostrowitem ukradł rower, szlifierki, wiertarki i inne narzędzia wartości 690 zł - wyjaśnia oficer prasowy Jolanta Zapaśnik-Wysocka.
Podejrzany ukrył skradzione przedmioty na strychu w miejscu zamieszkania. Wszystkie udało się odzyskać.
Nie pierwszy raz
- Na podstawie zgromadzonych materiałów kryminalni udowodnili mu jeszcze dwa przestępstwa - dodaje Zapaśnik-Wysocka. - W listopadzie 2010 roku 30-latek ukradł z pomieszczenia gospodarczego w Chełmoniu piłę spalinową wartości 1200 zł. Ponadto od czerwca do grudnia minionego roku wymuszał pieniądze od mieszkańca naszej gminy, kilkunastokrotnie zastraszając go i grożąc pozbawieniem życia.
Zatrzymany ma już na koncie liczne włamania i kradzieże.
- Odpowie teraz w warunkach recydywy, może mu grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności - informuje rzeczniczka policji.
Udostępnij