
- Chcemy się przekonać, czy politycy, którzy deklarowali swoje wsparcie, naprawdę są po naszej stronie, czy naprawdę podejmą działania. Będą mieli okazję, gdy do sejmu trafi obywatelski projekt ustawy, pod którym podpisy właśnie zbieramy. To ważne, bo - gdy to się stanie - parlamentarzyści będą musieli się nad nim pochylić - mówi Piotr Sieńko, uczestnik środowego protestu kobiet w Bydgoszczy.

Organizatorzy protestów zbierają podczas manifestacji podpisy pod obywatelskim projektem ustawy legalizującej aborcję.

Komitet „Legalna aborcja. Bez kompromisów" stworzył projekt ustawy, który zakłada, m.in.,: prawo do bezpiecznego przerywania ciąży do 12. tygodnia (w szczególnych przypadkach także po 12. tygodniu), wprowadzenie dla podmiotów leczniczych jednolitej procedury postępowania z osobą, która chce wcześniej zakończyć ciążę, koniec z nadużywaniem klauzuli sumienia (przy odmowie aborcji, szpital wskazuje innego świadczeniodawcę, który wykona zabieg), depenalizację aborcji (zniesienie kar dla lekarzy i osób pomagających w aborcji za zgodą osoby w ciąży), rozszerzenie programu badań prenatalnych na badanie białka PAPP-A.

Powstaje mapa miejsc w Bydgoszczy, gdzie będzie można złożyć podpis pod obywatelskim projektem ustawy.