https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Protest pielęgniarek w Radomiu, umarł pacjent. Czy to przez strajk?

źródło: Echo Dnia
Protest pielęgniarek
Protest pielęgniarek fot. echodnia.eu
Pielęgniarki w radomskim Szpitalu Specjalistycznym na dwie godziny od 8 do 10 odeszły od łóżek pacjentów - domagały się podwyżek. Tymczasem o 7.30 zmarł 72 - letni pacjent przywieziony na zabieg z jednej z podradomskich miejscowości. Dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego chce, żeby prokurator sprawdził, czy piątkowa śmierć pacjenta oddziału dializ ma związek z porannym strajkiem pielęgniarek.

- Mężczyzna czekał, bo na czas nie było przygotowane urządzenie do dializ - mówi dyrektor szpitala Andrzej Pawluczyk. - Za opóźnienie najprawdopodobniej odpowiadają pielęgniarki. Mężczyzna zmarł mimo reanimacji.

Dyrektor od razu złożył doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.

- Chcemy, aby prokuratura sprawdziła, czy na śmierć pacjenta miało wpływ opóźnienie dializy - wyjaśnia.

Jak powiedział Echu Dnia dyrektor w piątek zabiegi na oddziale rozpoczęły się z kilkudziesięciominutowym opóźnieniem. W szpitalu trwa wewnętrzna kontrola, która ma wyjaśnić między innymi, czy sytuacja ma związek ze strajkiem pielęgniarek.

- Ale ten pacjent zmarł o godzinie 7.30 - oburza się Anna Trzaszczka, szefowa związku zawodowego pielęgniarek i położnych w szpitalu miejskim. - Do tego pielęgniarki z dializ zostały na oddziale. To, co mówi dyrektor to wierutna bzdura. Najbardziej oburza mnie jednak to, że w ten sposób gra czyjąś śmiercią.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
to juz przechodzi ludzkie pojecie co tam sie wyprawia! pozwalniac je skoro nie przejmuja sie ludzkim zyciem na ich miejsce znajdzie sie pewnie wiele chetnych osob!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska