Protest rolników w Żninie
Początkowo przedstawiciele środowiska rolniczego z gminy Żnin mieli blokować rondo, część Dworcowej, Potockiego i część ulicy 700-lecia w centrum Żnina. Ostatecznie ciągniki zjechały na ulicę Potockiego.
Najpierw szefujący akcją spotkali się u starosty żnińskiego Zbigniewa Jaszczuka, by zwrócić się do władz powiatu z apelem o poparcie rolniczych postulatów.
Punktualnie o godzinie 11 do protestujących przed Urzędem Miejskim w Żninie wyszedł burmistrz Żnina Robert Luchowski.
Wyraził ogólną solidarność dla środowiska rolniczego, poinformował, że gospodarze mogą indywidualnie składać wnioski o umorzenie pierwszej raty podatku rolnego za 2024 rok, a każde pismo musi być rozpatrywane indywidualnie.
Padły komentarze, gdzie burmistrz był i co zrobił wcześniej dla rolników, na co Robert Luchowski odpowiedział pytaniem na pytanie: "A proszę mi wskazać, co zrobili inni samorządowcy?"
Włodarz Żnina przekazał, że do wojewody kujawsko - pomorskiego Michała Sztybla zostało wysłane pismo informujące o kolejnych protestach rolników z gminy Żnin oraz fakcie, że z powodu sytuacji kryzysowej, w której się znaleźli, składają wnioski o umorzenia pierwszej raty podatku za 2024 rok.
Burmistrz Robert Luchowski napisał do wojewody Michała Sztybla:
"Uprzejmie proszę o przekazanie przez Pana Wojewodę prośby do Prezesa Rady Ministrów Pana Donalda Tuska o przyspieszenie prac nad wprowadzeniem w życie rozwiązań poprawiających sytuację producentów rolnych w Polsce. Rolnicy obecni na spotkaniu w Urzędzie Miejskim w Żninie (15.03.2024 - przyp. red.) wskazywali na to, że brakuje konkretnych rozwiązań, które zmieniłyby niekorzystną sytuację w rolnictwie. Być może jednym z możliwych do wprowadzenia działań jest wprowadzenie zwolnienia p płatników podatku rolnego z zapłaty tej daniny z jednoczesnym zagwarantowaniem rekompensaty dla samorządów z tytułu uszczuplenia ich przychodów. Takie rozwiązanie przyjęte na poziomie ustawowym przyczyniłoby się do poprawy sytuacji producentów rolnych".
Protest rolników w Białych Błotach 20 marca 2024
Przewodniczący akcji Marcin Bereźnicki przekazał, że - przykładowo - wysokość pierwszej raty podatku rolnego na 2024 rok w gminie Żnin, na 50 hektarach przeliczeniowych, może wynieść ok. 2 tys. zł. Kwota zależy jednak od wielkości gospodarstwa i klasy ziemi, a także ulg, z jakich korzystają poszczególni producenci.
- Dwa tysiące to w skali gospodarstwa nie jest duża kwota, jednak dla utrzymania rodziny, tak zwanego zapełnienia lodówki, to już są pieniądze. W gminie Żnin podatek podniesiono o jedenaście procent, a liczyliśmy, że będzie obniżony o dziesięć. To tak, jakbyśmy dostali dwadzieścia procent więcej opłat w porównaniu z tym, na jaką pomoc liczyliśmy. Ceny skupu są niskie, koszty rosną, a jeszcze Zielony Ład nam dokłada. Stąd protesty, które się nasilą.
Rolnicy z powiatu żnińskiego, w tym jako organizator Marcin Bereźnicki, będą w środę, 20 marca, spowalniać ruch w Białych Błotach.
- Będzie tak jak zapowiadali rolnicy w Polsce: 20 marca szykuje się armagedon. Dojazd na czas do pracy w Bydgoszczy może być znacznie utrudniony. Zaczynamy akcję o godzinie szóstej rano - usłyszeliśmy.
Więcej w materiale wideo.