- Uczelnia ma uprawnienia do kształcenia tylko w niektórych miastach, m.in. w Bydgoszczy (kierunek kulturoznawstwo) oraz w Grudziądzu, ale tylko na kierunku pedagogika - informuje Bartosz Loba, rzecznik Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
W naszym województwie uczelnia z Łodzi nielegalnie prowadzi działalność dydaktyczną w Inowrocławiu. Mimo to nadal rekrutuje studentów. - Trwa nabór na pedagogikę, informatykę, zarządzanie oraz transport i logistykę - poinformowała nas Monika Fabiszewska z oddziału AHE w Inowrocławiu.
W Grudziądzu uczelnia może jedynie kształcić przyszłych pedagogów. Tymczasem na jednej ze stron internetowych pojawiła się informacja o innych kierunkach - politologii i informatyce.
Za kształcenie bez uprawnień ministerstwo może nawet cofnąć zezwolenie na utworzenie uczelni. Rzecznik ministerstwa na razie jednak nie chce mówić o konsekwencjach. - Mamy nadzieję, że uczelnia przywróci porządek prawny - mówi Bartosz Loba.
Akademia zapewnia, że już to czyni. - Senat uczelni już powołał ponad 30 zamiejscowych ośrodków dydaktycznych, w których zgodnie z prawem można kształcić i przeprowadzać egzaminy - odpowiada Aleksandra Mysiakowska, rzecznik prasowy akademii. - Szukamy sal, kompletujemy kadrę dydaktyczną, tak, aby od 1 października ośrodki mogły już normalnie funkcjonować. Wobec tego studenci nie mają powodów do niepokoju.