Policjanci z Posterunku Policji w Brusach na początku zeszłego tygodnia przyjęli zgłoszenie o uszkodzeniu pojazdu. Pokrzywdzony poinformował, że w krótkim czasie dwukrotnie ktoś uszkodził mu przewody hamulcowe oraz wspomagania układu kierowniczego, a także odkręcił trzy szpilki mocujące koło pojazdu. Straty wyceniono na ponad 1300 złotych.
Funkcjonariusze przez kilka dni sprawdzali wszystkie przyjęte wersje zdarzenia i kolejne wątki. Ich praca szybko pozwoliła wytypować podejrzewanego o te przestępstwa, a przypuszczenia mundurowych się potwierdziły. Zatrzymano współpracownika zgłaszającego. Okazało się, że mężczyzna był niezadowolony z otrzymywanych pieniędzy za pracę.
Podczas przeszukania, w domu zatrzymanego policjancji zabezpieczyli narzędzia, którymi najprawdopodobniej przecinał przewody oraz szpilki odkręcone z tylnego koła pojazdu 60-letniego mieszkańca gminy Brusy. Zabezpieczone przedmioty będą stanowiły dowód w prowadzonej sprawie.
Podejrzany przyznał się do przedstawionego zarzutu i wyjaśnił, że jego zachowanie było spowodowane chęcią zemsty. Prokurator zastosował wobec 34-letniego mieszkańca gminy Brusy środek zapobiegawczy w postaci dozoru. Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz uszkodzenie mienia grozi mu teraz kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
