Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed 2. kolejką V ligi (grupa 1): Polonia chce rozpocząć zwycięską passę

(ARKL)
nie zdołała uzyskać awansu w poprzednim sezonie. Uda się w tym?
nie zdołała uzyskać awansu w poprzednim sezonie. Uda się w tym? fot. Paweł Skraba
Sobotnim rywalem Polonii Bydgoszcz będzie Naprzód Jabłonowo Pomorskie. Czy beniaminek postraszy faworyta?

To drugi z beniaminków na rozkładzie bydgoszczan na początku rozgrywek V ligi. W pierwszej kolejce podopieczni Macieja Karabasza pewnie pokonali 7:1 LKS Dąbrowa Chełmińska. Jutro zamierzają pójść za ciosem. - Zwycięstwa budują atmosferę, a tym bardziej w takich rozmiarach. Mam nadzieję, że zwłaszcza młodzi piłkarze nabiorą pewności siebie po meczu z LKS-em - mówi Maciej Karabasz.

W drużynie pełna koncentracja

Polonia, jeśli wciąż realnie myśli o uzyskaniu promocji do IV ligi, nie może tracić punktów z teoretycznie słabszymi rywalami. Sobotni pojedynek z Naprzodem wcale nie musi być "spacerkiem". Jabłonowianie, podrażnieni sromotną porażką 1:4 z rezerwami Olimpii Grudziądz, zamierzają zdobyć pierwsze punkty kosztem polonistów.

- Rywale są dla nas wielką niewiadomą. Przegranej z Olimpią, wzmocnionej kilkoma pierwszoligowcami, nie można bagatelizować. Na pewno podejdziemy do spotkania z pełną powagą i dyscypliną - przekonuje Karabasz. Trener polonistów nie dopuszcza myśli, że wysokie zwycięstwo nad LKS-em wprowadzi rozprężenie w szeregi drużyny. - Od poniedziałku ciężko pracujemy, więc nie możemy zmarnować litrów potu wylanych na treningach

W składzie Polonii na mecz z Naprzodem zabraknie Michała Barana (obowiązki służbowe). Karabasza boli także utrata na kilka spotkań Kamila Błaszkiewicza, który na zajęciach doznał skręcenia stawu skokowego. Jego przerwa w treningach potrwa około dwóch tygodni. - Wielka szkoda, gdyż w najbliższym czasie czekają nas cztery trudne mecze. Zagramy przecież w lidze z Zawiszą II i Olimpią II, a w Pucharze Polski zmierzymy się z Gromem Osie - wymienia trener bydgoszczan. W sobotę na boisku powinien wyjść natomiast Robert Kawałek, który przeciwko LKS-owi nie wystąpił ze względów zawodowych.
W 2. kolejce V ligi najciekawiej zapowiada się niedzielny pojedynek (godz. 15) rezerw Olimpii Grudziądz ze Spójnią Białe Błota. Ta druga ma w tym sezonie wysokie aspiracje. Przed tygodniem rozgromiła Zawiszę II Bydgoszcz 4:0, ale w zespole tym zabrakło graczy z I ligi. A trener grudziądzan Sebastian Śnieć z pewnością skorzysta ze wsparcia z pierwszej drużyny.

Terminarz 2. kolejki:
Polonia/Ostromecko Bydgoszcz - LKS Naprzód Jabłonowo Pomorskie (16.00)
sędziuje: Radosław Papierowski (Świecie nad Wisłą)

Tucholanka/Hydrotor Tuchola - WKS Zawisza II Bydgoszcz (17.00)
sędziuje: Adam Bauza (Szubin)

KSGm. Chełmża/Cyklon Kończewice - Start Pruszcz Pomorski (17.00)
sędziuje: Kamil Dojaś (Żnin)

Unia Wąbrzeźno - Victoria Lisewo (17.00)
sędziuje: Bartosz Pangowski (Bydgoszcz)

Pomorzanin Serock - LKS Promień Kowalewo Pomorskie (17.00)
sędziuje: Edward Przybysz (Złotniki Kujawskie)

Drwęca Golub-Dobrzyń - Czarni Nakło nad Notecią (17.00)
sędziuje: Jerzy Rolbiecki (Toruń)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska