- Drugi proces fermentacji trunku zachodzi już w butelce - wyjaśnia Małgorzata Guzik, ze sklepu z alkoholami przy ulicy Gdańskiej. To sekret, dla którego wino po otwarciu butelki musuje, mimo, że nie jest nasycane dwutlenkiem węgla.
Czy to rzeczywiście
Dom Perignon jest wynalazcą szampana
historia nie rozsądza ostatecznie. Zwykłe wina musujące wytwarzano już kilkadziesiąt lat wcześniej, i to na kojarzących się nam raczej z deszczem Wyspach Brytyjskich. Ale pewne jest, że to wina musujące produkowane w Szampanii, w której żył ów benedyktyn, są po dziś dzień uznawane za esencję dobrego smaku i elegancji.
- W tym alkoholu miesza się trzy szczepy: pinot noir, chardonnay i meunier. Te elementy znajdują się we wszystkich szampanach i winach musujących - opowiada Guzik. Szampanizację stosuje się w rozmaitych zakątkach winiarskich globu. Za to tylko te, które pochodzą z Szampanii (w północno-wchodniej Francji) mogą stosować nazwę szampan. Zastrzeżenie to obowiązuje od 1911 roku.
Wina musujące także są eleganckie
- Wina musujące z innych regionów nie są tak eleganckie i wytworne jak oryginalne szampany. Ale też są wśród nich bardzo smaczne trunki - podkreśla Małgorzata Guzik. W jakie wina musujące warto zaopatrzyć się przed sylwestrem? Jak nie popełnić omyłki i trafnie połączyć dobrą jakość z przyzwoitą ceną? - Najpewniej będzie zakupić klasykę. Na przykład hiszpańskie wina Soler jove lub Nitus. Bardzo smaczne są też włoskie wina musujące. Na sklepowych półkach ich ceny zaczynają się już od dwudziestu kilku złotych - mówi Guzik. - Z kolei na przeciwnym biegunie są oryginalne francuskie szampany. One kosztują do ok. 300 zł.
Co wpływa na ten niepowtarzalny smak najdroższych musujących alkoholi? - Bardzo ważna jest gleba na której dojrzewają owoce. Szampania jest od tym względem krainą jedyną w swoim rodzaju. Tam gleba jest z przewagą kredy. To ona sprawia, że szampan jest taki pyszny - kończy Małgosia Guzik.
Jak serwować wino musujące? Pamiętajmy: wszelkie wina źle znoszą gwałtowne zmiany temperatur. Musujące zwłaszcza (z uwagi na ciśnienie w butelce, sięgające 6 atmosfer). Wina nie mrozimy, tylko schładzamy do temperatury ok. 6-9 st. C. Podajemy szampana lub wino musujące w powszechnych kiedyś kieliszkach płaskich na wysokiej nóżce, lub w popularniejszych dziś „fletach” - wysokich i wąskich.