Seminarium, które dzięki gościnności bydgoskiego hotelu odbyło się w nowoczesnej sali konferencyjnej, poprzedziło czwartkową galę Złotej Setki Pomorza i Kujaw 2009. Gościem był m.in. Andrzej Sadowski, założyciel i wiceprezes Centrum im. A. Smitha, ekonomista znany z szerzenia idei wolności gospodarczych.
Obejrzyj zdjęcia z seminarium w Hotelu City
Szef jest zdany na łaskę bądź niełaskę urzędnika
- Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej w rzeczywistości daje swobodę urzędnikom - twierdzi Andrzej- To jakby regulamin dla niewolników, czyli szefów firm, zaś urzędnicy mają wolną rękę i to rodzi patologie - uważa Sadowski.
Firmy są obciążone zbyt wysokimi kosztami pracy i zdane na łaskę bądź niełaskę urzędników. I, jeśli np. przedsiębiorstwo oferuje pracownikowi 1,5 tys. zł netto miesięcznie, prawie jeszcze raz tyle musi oddać do budżetu państwa. Właściciele firm płacą za siebie bardzo wysokie składki do ZUS (dziś to ok. 860 zł miesięcznie) a są straszeni zewsząd, że dostaną głodową emeryturę. Już sama rejestracja firmy to koszmar, "jedno okienko" nie wypaliło.
Tańszy ZUS w Wielkiej Brytanii
A np. w Wielkiej Brytanii działalność można zarejestrować wykonując jeden telefon do urzędu lub logując się na jego stronie internetowej. Ponadto składki na ubezpieczenie społeczne są niższe, a przez pierwsze trzy miesiące nie trzeba nic płacić, bo testuje się, czy interes wypali. Sadowski podkreślił, że rząd nie powinien cieszyć się ze wzrostu PKB (Produkt Krajowy Brutto) na poziomie 1,5 procent, podczas gdy w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, to było aż 6 procent. - Wtedy były wolności gospodarcze, których zazdroszczono nam w innych krajach - podkreśla Sadowski.
Czeka nas druga Grecja
Według niego rząd nie che pomóc przedsiębiorcom. - I dlatego może nas czekać to, co przydarzyło się Grecji. Być może dopiero taki kryzys wymusi zmiany w prawie.
- Pieniądze z Unii Europejskiej nie są gwarancją sukcesu gospodarczego - uważa ekonomista. Byłe NRDło z Unii 1,5 biliona euro i co? Jest więcej bezrobotnych niż w Polsce.
Podczas seminarium mówiono też o zaletach faktoringu. - To szybkie finansowanie transakcji z odroczonym terminem płatności - zachęcała Małgorzata Szamańska, dyrektor Departamentu Faktoringu Banku Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Czytaj też: Nie jesteśmy bandytami - bronią się przedsiębiorcy
