Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przejazd kombajnem bez zezwolenia grozi mandatem, zabrudzenie drogi też

Redakcja
pixabay.com
Trwają jesienne zbiory kukurydzy i wykopki buraków. Na drogach znów pojawiają się duże rolnicze kombajny.

Kombajn buraczany czy taki do zbioru kukurydzy zajmuje na drodze sporo miejsca. O zasadach ich poruszania się drogami postanowił przypomnieć Urząd Miejski w Kowalewie Pomorskim. "Częstym skutkiem wyjazdu, oprócz utrudniania wykonywania manewru wymijania jest również zanieczyszczanie jezdni ziemią".

 

Kombajn, jako pojazd nienormatywny, podlega zasadom, które określa prawo o ruchu drogowym. "Wymagane jest posiadanie przez kierowcę zezwolenia**na przejazd** pojazdu nienormatywnego wydanego w drodze decyzji administracyjnej. Ze względu na szerokość, wysokość i długość pojazdu lub zespołu pojazdów zezwolenia wydaje organ w siedmiu kategoriach", przypomina kowalewski urząd.

 

Dla kombajnu takie zezwolenie wydaje starosta powiatowy i ważne jest przez rok. Opłata wynosi 100 zł. W przypadku braku zezwolenia lub jego niezgodność z gabarytami pojazdu kierowca musi liczyć się z karą finansową. Nałożyć ją może policja, Inspekcja Transportu Drogowego, Straż Graniczna, Służba Celna i zarządca drogi. Jaki mandat grozi? Może to być od 1,5 tys. zł do nawet 5 tys. zł. 

 

Urzędnicy przypominjaą również o innym problemie, jakim jest wyciąganie z pól na asfalt przez maszyny rolnicze błota i ziemi. "Często spod kół pojazdów przez kilkaset metrów ciągnie się breja wyraźnie wskazująca z jakiego pola maszyna wyjechała. Śliska maź bardzo łatwo może być przyczyną poślizgu co doprowadzi do kolizji drogowej", czytamy na stronie gminy.

Kujawsko-Pomorską Strefę AGRO znajdziesz na Facebooku - dołącz do nas!

 

Tu też rolnik może spodziewać się kary grzywny (art. 91 Kodeksu Wyroczeń) "za utrudnianie ruchu i stwarzanie zagrożenia w ruchu kołowym w wysokości do 1500zł. Dodatkowo zgodnie z art. 145. za zanieczyszczanie miejsc publicznych grozi kara grzywny w wys. do 500 zł".

 

Do jesiennych prac i ich wpływie na stan dróg odniósł się Andrzej Grabowski, burmistrz Kowalewa Pomorskiego: - Jestem przeciwny karaniu i nakładaniu mandatów. Jednak bezpieczeństwo użytkowników dróg, a w tym zdrowie i życie pieszych oraz kierowców jest wartością nadrzędną. Musimy się o nie troszczyć. Zwracam się z apelem do rolników, aby w okresie prac polowych wzięli sobie do serca moją prośbę.

 

Źródło: kowalewopomorskie.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska