- Wszyscy tu teraz jeżdżą znacznie ostrożniej - mówi pan Artur, mieszkaniec jednego z bloków położonych blisko miejsca ubiegłotygodniowej tragedii, w której pod kołami autobusu komunikacji miejskiej zginęła rowerzystka.
Przejazd przez ul. Przy Skarpie nie należy do najbardziej niebezpiecznych w Toruniu. Jest oznakowany, nic nie zasłania widoczności, przecina go prawidłowo wytyczona droga rowerowa. Pomimo tego tragiczny wypadek, który miał miejsce w ubiegłą środę, jest kolejnym niebezpiecznym zdarzeniem, do jakiego doszło na tym skrzyżowaniu. Rowerzysta miał być tu potrącony również kilkanaście dni temu. Na tym i innym przejeździe być może niebawem zrobi się jednak bezpieczniej. - 31 sierpnia, a więc jeszcze przed wypadkiem, zwróciliśmy się do prezydenta z wnioskiem o oznakowanie wszystkich przejazdów rowerowych w mieście na czerwono - mówi Marcin Kowallek, dyrektor magistrackiego Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Zadanie to zostanie wykonane do końca tego roku.
Zobacz koniecznie: Tyle zarabiają żołnierze, policjanci, prokuratorzy i strażnicy! [stawki]