O kradzieży (doszło do niej 14 maja), zawiadomił dyżurnego lipnowskiej komendy właściciel auta. Jeszcze tego samego dnia poszukiwany samochód został odnaleziony na poboczu drogi w sąsiedniej miejscowości. Był na tyle uszkodzony, że nie nadawał się do dalszej jazdy, a do tego ze "skrytki" zginęły pozostawione tam przez właściciela dokumenty.
Następnego dnia lipnowscy kryminalni zatrzymali trzech mężczyzn podejrzewanych o związek z tą sprawą. Trafili oni za kratki policyjnego aresztu. W poniedziałek dwaj z nich, 24 i 20-latek usłyszeli zarzuty krótkotrwałego użycia cudzego pojazdu i kradzieży dokumentów. - Śledczy zapowiadają, że to nie koniec sprawy, ponieważ wiele wskazuje na to, że starszemu ze sprawców mogą dodatkowo grozić konsekwencje za jazdę po pijanemu i bez uprawnień - informuje asp. szt. Anna Kozłowska z KPP w Lipnie.
Czytaj e-wydanie »