https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przejścia na razie bez "Agatek"

Joanna Lewandowska
W Lipnie 1822 uczniów rozpocznie w poniedziałek naukę. O ich bezpieczeństwo w drodze do szkoły będą musieli zadbać rodzice.

- U nas nie ma konieczności organizowania wielkich akcji policyjnych w związku z rozpoczęciem roku szkolnego - mówi Bożena Drzewiecka, która kieruje oświatą we włocławskim magistracie. 1 września na ulicach miasta zazwyczaj jest bezpiecznie. W ubiegłych latach nie dochodziło do żadnych poważnych wypadków, więc zwykła, codzienna ostrożność, zdaniem Bożeny Drzewieckiej powinna wystarczyć.

"Agatki", czyli szkolni strażnicy przeprowadzający dzieci przez przejścia dla pieszych, pojawią się na zebrach dopiero w połowie września. Nie udało się ich zatrudnić wcześniej, ponieważ na połowę przyszłego miesiąca zaplanowano szkolenie, które muszą przejść zanim zaczną pracę przy placówkach oświatowych.

Do trzech miejskich szkół podstawowych w najbliższy poniedziałek przyjdzie 1323 dzieci, o 69 niż w roku ubiegłym. - Daje o sobie znać niż demograficzny - wyjaśnia B. Drze-wiecka. Inaczej jest w gimnazjum, gdzie naukę rozpocznie 499 uczniów. W zeszłym roku było ich 485. - Przychodzą do nas uczniowie z okolicznych miejscowości, z czego się bardzo cieszymy - dodaje kierownik referatu oświaty.

Nowy rok szkolny rozpoczną nie tylko uczniowie, ale i najmłodsi lipnowianie. Do czterech miejskich przedszkoli zapisano już 298 dzieci. W dwóch placówkach było więcej chętnych niż miejsc, ale jak zapewnia Bożena Drzewiecka, rodzice, którzy chcą zapisać swoje dzieci nie będą mieli żadnych problemów, bo są przedszkola, w których nadal trwają zapisy.

Najbiedniejszym rodzinom pomoże Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, który sfinansuje dzieciom gorące posiłki w szkołach. Z końcem wakacji uczniowie mogą składać wnioski o stypendia socjalne, a urzędnicy kompletują już wnioski o refundację kosztów zakupu podręczników.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska