Świadkami próbki niebagatelnej bezmyślności byli kierowcy w Kikole (pow. lipnowski). Podczas gdy czekali na zielone światło, z dużą prędkością wyprzedził ich ford escort. Siedzącemu za kierownicę mężczyźnie nie przeszkadzało, że wykonując ten manewr przez dłuższy czas jechał pod prąd. Nie zatrzymał się także przed sygnalizatorem, tylko po prostu przejechał na czerwonym świetle.
Traf chciał, że całe zdarzenie obserwowali policjanci drogówki, którzy patrolowali ten odcinek trasy. Zarejestrowali, że escort jechał z prędkością 100 km/h, podczas gdy w tym miejscu obowiązuje ograniczenie do 40 km/h. Kiedy funkcjonariusze zatrzymali pirata, okazał się nim być 52-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego. Był trzeźwy. Za swoją głupotę odpowie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice