Przeprowadzony przez policjantów pomiar prędkości auta wykazał, że samochód jechał ponad 170 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 90 km/h.
Czytaj: Złe psy... O funkcjonariuszach drogówki krążyły legendy
Samochodem kierowała 42-letnia kobieta, mieszkanka powiatu żnińskiego. Mundurowi na dowód popełnionego wykroczenia w ruchu drogowym pokazali nagrany film, a następnie ukarali 42-latkę mandatem karnym i 10 punktami karnymi.
Czytaj e-wydanie »eeee tam. policja jak zwykle przesadziła. przeciez nie jechała duzym fiatem a panowie z poicji wiedzą jak sie jezdzi
Pomiar nie jest prawidłowy - widać ze policjne auto zbliża się do poprzedzającego a w tym czasie jest mierzona prędkość policjantów. Nic dziwnego, że twierdziła ze tyle nie jechała - pewnie było ze 20km/h wolniej co nie zmienia faktu, że mandat pewnie słusznie.
Są tacy co i tyle pojadą w Żninie na podwójnym gazie.Bo im wolno.
W pierwszej chwili jak zobaczylem Znin pomyslalem, ze moze smigala nowiutka obwodnica Znina -S5. Niemniej nawet tam 170 to przesada.
nieoznakowany pasat CRA?
Jak zwykle - długie włosy krótki rozum - nic dodać nic ująć .
