Mężczyzna wracał wraz z kolega do Polski. W pewnym momencie będąc już pod wpływem alkoholu zaczął się mocno awanturować. Gdy stewardessa chciała go uspokoić, uderzył ją. W końcu kapitan samolotu podjął decyzję o lądowaniu na Islandii. Tam na lotnisku pijany awanturnik i jego kolega zostali wysadzeni, a samolot ruszył w dalszą drogę na Okęcie. Niestety pozostali pasażerowie musieli cierpieć z powodu kłótliwego pasażera, gdyż samolot miał ponad dwie godziny opóźnienia.
Czytaj e-wydanie »Przerwany lot przez pijanego górala
Tygodnik Podhalański, A.S.

Awanturnik trafił w ręce policji.
Pasażerowie linii LOT, lecący dziś z Chicago do Warszawy mieli niemiłą przygodę podczas lotu. Jeden z podróżnych, pochodzący z Nowego Targu, awanturował się i biegał po całym samolocie.