Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przestępca będzie mógł prześwietlić sędziego w trakcie procesu

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Oświadczenie majątkowe przedstawicieli Temidy mają być publikowane do wglądu obywateli co roku najpóźniej do czerwca.
Oświadczenie majątkowe przedstawicieli Temidy mają być publikowane do wglądu obywateli co roku najpóźniej do czerwca. Tomasz Hołod
Zgodnie z podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawą, której autorem był minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, stan majątków sędziów będzie publikowany w internecie.

Oświadczenia sędziów będzie można znaleźć na stronach Biuletynu Informacji Publicznej poszczególnych sądów.

Niechętni, ale buntu nie będzie
- Skoro taka jest wola ustawodawcy, pozostaje nam się tylko jej podporządkować i nikt zapewne nie będzie się uchylał od podania stanu swojego majątku do publicznej wiadomości - komentuje sędzia Joanna Wojciechowska, prezes Sądu Rejonowego w Tucholi.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Zaraz dodaje jednak: - Nie podchodzimy do tego z entuzjazmem. Nie podzielamy celowości publikowania naszych oświadczeń. Jest to szczególnie istotne w tak małych społecznościach jak u nas, w Tucholi. Każdy, znając czyjeś nazwisko, może dowiedzieć się bez problemu, gdzie dana osoba mieszka, jaki ma dom.

Sędziowie do tej pory również składali oświadczenia majątkowe, ale nie były one publikowane.

- Oświadczenia są jawne w tym sensie, że składane są przez sędziów co roku prezesowi właściwego sądu apelacyjnego, a także właściwemu urzędowi skarbowemu - mówi sędzia Włodzimierz Hilla, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. - Podlegają one wnikliwej weryfikacji i kontroli - dodaje sędzia.

Na widelcu przestępcom i skazańcom
Nowa ustawa zakłada, że w szczególnych sytuacjach, kiedy ujawnienie majątku zagrażałoby bezpieczeństwu danego sędziego, prezes sądu może utajnić informacje w dokumencie. Mimo to jednak właśnie względy bezpieczeństwa są argumentem najczęściej podnoszonym przez przeciwników nowego prawa.

- Nie dostrzegamy pozytywnych aspektów tego rodzaju regulacji, uwzględniając wszelakie negatywne aspekty potencjalnych następstw z niej wynikających - mówi Hilla. - Nie uważamy, iż jawność oświadczeń musiała przejawiać się w powszechnym i nieograniczonym dostępie do nich ze strony wszystkich obywateli, w szczególności zaś środowisk przestępczych.

Środowisko sędziowskie od samego początku, kiedy pojawiły się pierwsze zapowiedzi, krytycznie odnosiło się do planów resortu.

„Sędziowie, jako jedyna grupa zawodowa, są realnie narażeni na zemstę czy jakiekolwiek inne próby wpływania na nich ze strony określonych środowisk” - to fragment uchwały podjętej w styczniu 2016 roku przez Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Okręgu Sądu Okręgowego w Bydgoszczy.

„Upublicznianie oświad-czeń majątkowych sędziów godzi nie tylko w poczucie ich bezpieczeństwa oraz ich rodzin, ale także w konstytucyjne gwarancje niezawisłości” - czytamy w uchwale.

- Zlikwidowane zostanie nieuzasadnione uprzywilejowanie sędziów wobec pozostałych funkcjonariuszy państwowych zobowiązanych do ujawniania oświadczeń majątkowych - wyjaśnia rzeczniczka Ministerstwa Sprawiedliwości. - Wprowadzenie jawności oświadczeń majątkowych sędziów ma na celu wzmocnienie zaufania do sądów.

Minister od Temidy wymaga więcej
Sam Ziobro, uzasadniając wcześniej wprowadzenie zarówno jawnych oświadczeń sędziów, jak i zapowiadając karanie sędziów za korupcję nawet trzema latami więzienia, mówił: - Można i należy od nich wymagać więcej niż od przeciętnych obywateli. Gdy obywatel staje przed sądem, musi mieć przekonanie, że trafia na obiektywnego, bezinteresownego sędziego, na którego nie można wpłynąć przez łapówkę.

Jawne oświadczenia składają już prokuratorzy. W dokumentach prezentowanych na stronach BIP poszczególnych jednostek znajdują się informacje o majątku, czyli o nieruchomościach, gotówce i rzeczach o wartości powyżej 10 tys. zł. Oświadczenia są publikowane od wiosny tego roku.

- To jest wystawienie sędziów na ostrzał przestępców - grzmi sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. - Poza tym jeśli dany sędzia zarabia mało, to pojawią się głosy, że ukrywa majątek. A jeśli będzie zarabiał dużo, to będą przypuszczenia, skąd ma tyle pieniędzy.

Wideo: INFO Z POLSKI odc.16 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska