https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przeszczep czteroletniego Norberta nie odbędzie się. Dawca się wycofał

Urszula Ludwiczak, wspolczesna.pl
wspolczesna.pl
Szpital w Bydgoszczy miał przeprowadzić w grudniu przeszczep małego Norberta. Niestety, gdy znaleziono w pełni zgodnego dawcę, ten wycofał się.

Norbert jest ciężko chory, musi mieć przeszczep szpiku. Był dawca, ale właśnie się wycofał. - Dla nas to cios - mówi matka chorego dziecka. - Mieliśmy nadzieję, że syn będzie normalnie żył.
Lekarze z białostockiej kliniki zapowiadają, że będą poszukiwać innego dawcy.

Miał odbyć się przeszczep

Norbert Piekarski mieszka w Suwałkach. Ma cztery lata i cierpi na białaczkę limfoblastyczną typu T. To choroba wysokiego ryzyka, którą trudno się leczy. Najlepszym lekarstwem jest przeszczep szpiku.

- Najpierw szukaliśmy dawcy wśród najbliższych - opowiada Aneta Piekarska. - Niestety, nikt nie może oddać Norbertowi swojego szpiku.

Przeczytaj też: Dzień Dawcy Szpiku w Bydgoszczy. Są chętni, aby ktoś wyssał im szpik [wideo].

Dlatego zaczęto poszukiwać w rejestrach. Kilka tygodni później był pierwszy dawca. Niestety, po dokładniejszych badaniach okazało się, że nie ma zgodności antygenów.

- Na początku października mieliśmy kolejną wiadomość, że jest dawca, tym razem w pełni zgodny - mówi pani Aneta. - Cieszyliśmy się, że nareszcie skończy się nasze cierpienie. Synek zyska szansę na zdrowie.

Szpital w Bydgoszczy, gdzie ma się odbyć przeszczep wyznaczył termin na grudzień. Norbert zaczął być przygotowywany do zabiegu w białostockiej klinice. Tydzień temu okazało się, że dawca wycofał się.

Przeczytaj również: Nergal - Adam Darski - będzie miał przeszczep szpiku już w grudniu!

Będą szukać od początku
- Taka sytuacja w naszej klinice zdarzyła się pierwszy raz, ale wiem, że czasem tak bywa - mówi prof. Maryna Krawczuk-Rybak, kierownik Kliniki Onkologii i Hematologii Dziecięcej w Białymstoku. - Ktoś dzisiaj chce oddać szpik, bo jest akcja. A za pięć lat, gdy okazuje się być potrzebny, pogląd mu się zmienia. Dlatego tak ważna jest odpowiedzialność przy podejmowaniu decyzji o zarejestrowaniu się w banku potencjalnych dawców szpiku.

O dawcy, który wycofał się z uratowania życia i zdrowia Norbertowi nic nie wiadomo. Nie znane też są powody tej decyzji.

- Na nikogo nie można wpływać czy zmuszać, aby oddał szpik - mówi prof. Maryna Krawczuk-Rybak.
I dodaje, że klinika zaczyna od nowa procedurę poszukiwania dawcy dla Norberta.

- Musimy też kontynuować chemioterapię, aby choroba nie wznowiła się - wyjaśnia profesor. - Leczenie jest agresywne, to stan zagrożenia życia dziecka.

Mama chorego chłopczyka ma nadzieję, że dawcę uda się znaleźć do grudnia. Wtedy nie przepadnie wyznaczony przez bydgoską klinikę termin.

- Wierzymy, że się uda - mówi pani Aneta.

Źródło: gazeta współczesna: Dramat! Czterolatek walczy o życie, a dawca odmówił pomocy dziecku!
Udostępnij

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
ndjamena
Tez uwazam, ze niedoszly dawca postapil nieodpowiedzialnie. jednakze jezeli osoby, ktore rzucaja na niego gromy w ogole nie sa zarejestrowane w bazie to to jest HIPOKRYZJA, sami sie pierw zgloscie a potem oceniajcie innych, kłania się biblijna zasada wyrzucania drzazgi, gdy we własnym oku tkwi belka. ps. zeby nie bylo watpliwosci, jestem dumna, ze jestem w rejestrze i potencjalnie moge uratowac komus przez to zycie, stane na wysokosci zadania, gdy do tego dojdzie
c
czytelniczka
Podłość ludzka nie zna granic,żeby w taki sposób ograbić małe dziecko z nadziei na wyzdrowienie!!!Mam nadzieję,że szybko znajdzie się dawca i maluch wyzdrowieje a jego mamie życzę wytrwałości.
k
kasik
Masz rację Anka.

Choć z drugiej strony, nie znamy prawdziwej przyczyny rezygnacji dawcy, czy było to coś ważnego, czy tylko "widzimisię"?

Kurczę może jednak zmieni zdanie . Apelujmy do niego ze moze chłopcu uratowac życie
k
kasik
Straszne. Jeśli niedoszłym dawcą była dorosła osoba powinna być świadoma decyzji o rejestracji. Tu się liczy ludzkie życie!!! Nie można tak sobie wycofać się.
A
Anka
Kurczę może jednak zmieni zdanie . Apelujmy do niego ze moze chłopcu uratowac życie
z
zbulwersowana
powinno być tak-jeśli wyraziłeś zgodę to NIE MOŻESZ wycofać!!! w końcu bad.są drogie i nie można ich robić bezcelowo!!!! tylko choroba i ciąża zwalnia cię z tego!!! zmienić prawo żeby uniknąc takich sytuacji!!!
A
Auckland
brak słów.... Trzymaj się mały....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska