https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przetwory tylko z legalnej kuchni

(aga)
Gospodarze narzekają, że z czterech kóz nie przeżyją, choćby umieli zrobić nie wiem jak wyśmienite sery.
Gospodarze narzekają, że z czterech kóz nie przeżyją, choćby umieli zrobić nie wiem jak wyśmienite sery. Andrzej Bartniak
Są nadzieje na to, że gospodynie z powiatu świeckiego będą mogły handlować swoimi przetworami.

Mieszkańcom wsi brakuje zmian w przepisach, które umożliwią im dorabianie na drobnym przetwórstwie - mówi Hanna Wojciekiewicz, sołtys Topolinka. - Niestety, utrudniają im to procedury. Oczekuje się od nich uruchomienia kosztownej działalności gospodarczej oraz zdobycia szeregu pozwoleń sanitarnych i weterynaryjnych. Krótko mówiąc, z czterech kóz nie przeżyją, choćby umieli zrobić nie wiem jak wyśmienite sery.
Przeszkody te są źródłem frustracji wielu lokalnych wytwórców, którzy zdają sobie sprawę z rosnącej popularności ekologicznej żywności w Polsce i na świecie.

Wyjściem dla nich może być inkubator kuchenny, zwany też inkubatorem przetwórstwa. Mowa o obiektach przygotowanych do przetwórstwa zgodnie z obowiązującymi przepisami. Wytwórcy lokalni korzystają już z kilku takich inkubatorów w Polsce. Są plany uruchomienia jednego w Świeciu.
- W tym roku zorganizujemy spotkanie w tej sprawie - zapowiada Zdzisław Plewa, prezes Inkubatora Przedsiębiorczości w Świeciu. - Zanim zaczniemy zabiegać o finansowanie inkubatora przetwórstwa, musimy mieć rozeznanie, jakie jest na niego zapotrzebowanie.

Uruchomienie takich obiektów w Polsce umożliwia Europejski Fundusz Rozwoju Regionalny. W województwie małopolskim zaplanowano powstanie 40 takich inkubatorów. Można korzystać z ich pomysłów i doświadczeń innych krajów, gdzie inkubatory kuchenne już się sprawdziły.

Zobacz także: Kto ma pomysł, od dziś może się starać o jego dofinansowanie ze środków Lokalnej Grupy Działania "Nasza Krajna"

- W Czechach jeszcze bardziej zbliżono je do ludzi, bo są na kółkach - dodaje Aleksandra Kleśta-Nawrocka, historyk żywienia z Zespołu Parków KrajobrazowychChełmińskiego i Nadwiślańskiego. - To istotne wobec kosztów drobnej działalności, które rosną wraz z transportem. Dodatkowym atutem jest możliwość wypożyczenia takiej kuchni pod rozmaite szkolenia, warsztaty.
- Nie wiem, jak obwoźny inkubator przetwórstwa miałby się do polskich przepisów - odnosi się Plewa. - Dowiemy się wszystkiego po spotkaniu z zainteresowanymi.

Warto dodać, że funkcjonowanie inkubatorów kuchennych wiąże się z promocją i siecią dystrybucji powstałych w nim produktów.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska