https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przewodniczący chory, sesja w Koronowie odwołana, a bez wice ani rusz... [zdjęcia]

Burmistrz Patryk Mikołajewski zaprosił wszystkich radnych...
Burmistrz Patryk Mikołajewski zaprosił wszystkich radnych... Adam Lewandowski
W Koronowie miała się odbyć kolejna sesja Rady Miejskiej. Ale przewodniczący odwołał ją. Bo chory. A zastępców nie ma. Złożyli dymisję i zostali odwołani. A sesję może zwołać tylko przewodniczący. Burmistrz zaprosił radnych, by dyskutować - co dalej. Na 21 radnych przyszło 19.

Są pieniądze z programu wojewódzkiego na budowę dróg gminnych. Na przebudowę drogi Stary Dwór - Bytkowice, Glinki - Cierplewo, na ulicę Kościelną w Mąkowarsku i drogę do Kadzionki. Pieniądze od wojewody są. Tylko budować. Ale nie można bez uchwały Rady Miejskiej Koronow. Tę podejmuje się na sesji... A sesja odwołana.

Dwa razy proszono przewodniczącego rady Stanisława Gliszczyńskiego o zwołanie sesji nadzwyczajnej. Odmówił. Zwołał zwyczajną by potem zawiadomić burmistrza, że sesja nie odbędzie się, bo choruje. - Telefonowałem do pana przewodniczącego Gliszczyńskiego, nie odebrał telefonu i nie oddzwonił - skarżył się burmistrz Patryk Mikołajewski.

Sytuację próbował ratować nie po raz pierwszy radny Tomasz Gordon: - Trzeba pojechać do chorego, dowiedzieć się, na kiedy może zwołać sesję... Ale w dyskusji padały też propozycje, by zamiast jechać, napisać i wysłać pismo. Sprawa jest nagląca. Bo przecież zbliża się termin rozliczenia ubiegłorocznego budżetu, absolutorium dla burmistrza. Jeśli nie zrobi się tego w terminie, czeka gminę zarząd komisaryczny...

Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo[/a]

W koronowskiej radzie są trzy kluby radnych: Ziemia Koronowska, Koronowo budzi się, Koronowo nasza gmina. Wczoraj głos zabierali radni z wszystkich opcji. Mówili, że na sercu leży im przyszłość gminy. Że trzeba wspiąć się ponad podziały, by pracować dla wspólnego dobra. Tylko co zrobić, by przewodniczący Gliszczyński (Ziemia Koronowska) zwołał sesję? A to przecież jego powinność.

Poza wspomnianym już Tomaszem Gordonem głos zabierali m.in.Bogusław Guziński, Elżbieta Mojzesowicz, Olech Raddatz, Katarzyna Karwat, Piotr Kazimierski, Tomasz Skotnicki, Stanisław Sikorski, Maciej Szlagowski, Katarzyna Szulta-Romaniuk, Ewa Szymańska, wiceburmistrz Sławomir Marszelski. Była nawet propozycja, by pojechać do Gliszczyńskiego i przywieźć go do ratusza, by poprowadził sesję.

- Tu Kaszmirowski jest potrzebny, żeby uzdrowić sytuację w radzie! - to głos z sali. Ostatecznie powstało pismo radnych do przewodniczącego, które zawieźli do chorego radni Gordon i Guziński. - Pan Gliszczyński ma zwolnienie lekarskie do piątku. Jak poczuje się lepiej i lekarz pozwoli, przyjedzie do ratusza i zwoła sesję - relacjonował nam radny Guziński.

Flash Info odcinek 8 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dalej
Prawo nie zabrania pisania listów poleconych, nachodzenia w przestrzeni prywatnej są prawdopodobnie nietaktem, no i co ZUS na to kiedy się dowie że ktoś będący na zwolnieniu jest w pracy?. Upoważnienie lub prośba pisemna chorej osoby do zwierzchnika w Kujawsko Pomorskim okręgu jest formą do przyjęcia dla ZUS , UM, Wyborców i prawa pytanie;
Czy radni o to wystąpią i co zrobiłby przewodniczący ?. To wtedy można pisać w gazetach panie Adamie z Pomorskiej . Pozdrawiam Berlin.
B
Berlin
Dziwne podejście i to z obu stron. Panowie burmistrzowie i radni, zawsze jest wyjście tylko pytanie czy są chęci?. Pan przewodniczący ma prawo chorować a nikt z w/w osób nie ma prawa tego podważać . Prawo mówi jednoznacznie sesja nie musi co miesiąc mieć miejsce ale musi być najmniej raz na trzy miesiące. Dziwi mnie podejście radnych pana Gordona i Gruzińskiego bo wystarczy napisać list polecony do tego pana przewodniczącego z wyrazami szacunku i z nadzieją na szybki powrót do zdrowia, po czym poprosić aby przesłał pisemną zgodę dla pana wojewody na ustalenie jak najszybszego terminu sesji wyborów dwóch zastępców rady . Dla dobra Koronowa , ponieważ pan przewodniczący nie może być wice nie ma to wpływu jego obecność . I tak jeżeli pan przewodniczący będzie chorować dłużej jak trzy miesiące pan wojewoda może samodzielnie ustalić termin ponownej sesji, bez zgody przewodniczącego. I po sprawie, a tak to jedni na drugich zwalają winę niemając nic na papierze to pisanie patykiem po wodzie . Pozdrawiam Berlin. Zdrowia dla wszystkich!
G
Gość
Kornowo ciekawe gdzie jest w Polsce??
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska